Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Bo inaczej zaokrąglili

Treść

Miejski Ośrodek Kultury w Międzyrzecu Podlaskim nie otrzymał funduszy unijnych na modernizację domu kultury. Powodem miał być sposób zaokrąglenia kwoty w złożonych dokumentach.

Dyrektor placówki Mirosław Frydrychowski złożył wniosek o pozyskanie funduszy unijnych do Związku Transgranicznego "Euroregion Bug", w którego skład ze strony polskiej wchodzi województwo lubelskie, ze strony ukraińskiej - obwód wołyński, powiaty żółkiewski i sokalski z obwodu lwowskiego, a ze strony białoruskiej - obwód brzeski.
- Nasz ośrodek jest największą tego typu placówką na północnej Lubelszczyźnie, ma powierzchnię 3070 metrów kwadratowych. Oddziałujemy na 19 gmin w powiecie. Prowadzimy bogatą działalność, odnosimy sukcesy międzynarodowe. Nasz zespół "Dzieci Podlasia" stał się ambasadorem regionu i polskiej kultury na arenie międzynarodowej, zapraszany jest do wielu krajów Europy - mówi dyrektor międzyrzeckiego MOK-u. Zaplanowana modernizacja miałaby stworzyć godne warunki do działalności kulturalnej w placówce. Mirosław Frydrychowski twierdzi, że projekt finansowy był przygotowany bardzo starannie. Wniosek został odrzucony bez uzasadnienia. Po interwencji okazało się, że jego odrzucenie nie wynikało z błędu obliczeniowego, a jedynie z zaokrąglenia liczby po przecinku. Dokładnie chodziło o 4 eurocenty. Całkowita wartość projektu miała wynosić 235 796,6 euro, a dofinansowanie 176 847,5 euro.
Według przepisów dotacja nie może przekraczać 75 proc. kosztów inwestycji. Tymczasem wyliczony projekt zakładał, że jest to 75,00002 proc.
- Podając wysokość wnioskowanej kwoty dotacji, uznaliśmy za dopuszczalne jej matematyczne zaokrąglenie do drugiej cyfry po przecinku. W naszym konkretnym przypadku zaokrąglenie to oznaczało w praktyce 4 eurocenty. Komisja, rozpatrując wniosek, przyjęła dokładność do stutysięcznej (pięć miejsc po przecinku) i uznała, że wnioskowana kwota przewyższa dopuszczalną wysokość - tłumaczy dyrektor międzyrzeckiego MOK-u.
Mirosław Frydrychowski dodaje, że przybliżanie wartości do dwóch cyfr po przecinku jest praktyką powszechnie stosowaną, w szczególności w przypadku sporządzania kosztorysów, a nawet rozliczeń podatkowych w organach administracji publicznej. - W instrukcji projektu nie było wykazane, którą cyfrę po przecinku można zaokrąglić do góry. W takim przypadku - jeśli nie ma szczegółowych wskazówek, to znaczy, że ustawodawca pozostawił w tym zakresie możliwość stosowania powszechnie przyjętych norm w tym zakresie. Komisja powinna się wówczas oprzeć na polskich przepisach (a za takie można przyjąć przyjęte techniki zaokrąglania w rozliczeniach podatkowych, gdzie stosuje się zaokrąglanie do dwóch cyfr po przecinku) albo sprawę skonsultować - tłumaczy dyrektor Frydrychowski.
Miejski Ośrodek Kultury czeka na rozpatrzenie protestu, jaki złożył w Związku Transgranicznym "Euroregion Bug" w Chełmie.
Anna Wasak

"Nasz Dziennik" 2005-04-20

Autor: ab