Błysk gwiazd
Treść
Dwie gwiazdy Miami Heat, LeBron James i Dwyane Wade, poprowadziły drużynę do wyjazdowego zwycięstwa 85:75 nad Chicago Bulls w drugim meczu finału Konferencji Wschodniej ligi NBA.
Aż do połowy czwartej kwarty spotkanie było niezwykle wyrównane, a żadnej ze stron nie udało się zdobyć większej przewagi. Od stanu 73:73 na parkiecie istnieli jednak tylko goście. Ciężar gry wziął na siebie James, który w ostatnich 4,5 minuty zdobył aż dziewięć punktów. Łącznie rzucił ich 29, będąc pierwszoplanową postacią na parkiecie. Dzielnie wspierał go Wade ze swoimi 25 punktami. Gospodarze zawiedli, zagrali nerwowo i nieskutecznie, trafiając tylko 34,1 proc. rzutów z gry. - Za dużo pudłowaliśmy - przyznał as "Byków" Derrick Rose, który zdobył 21 punktów, ale w wielu czystych sytuacjach okrutnie się mylił. W toczonej do czterech zwycięstw rywalizacji jest remis 1:1, kolejne mecze odbędą się w Miami. - Przed nami długa droga do celu - ocenił James.
Pisk
Nasz Dziennik 2011-05-20
Autor: jc