Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Bluźniercza sztuka na Wielki Tydzień

Treść

SMS wysłany przez widzów zadecyduje, czy Chrystus - bohater spektaklu "Superstar with... Jesus Christ" - zostanie ukrzyżowany, czy też nie. W Bydgoszczy odbył się casting do bluźnierczej produkcji przygotowywanej przez Jarosława Klonowskiego i Jakuba Jaworskiego. Środowiska kościelne już zapowiadają protest przeciwko przedstawieniu, którego premierę zapowiedziano na Wielką Środę. Swego oburzenia nie kryje kanclerz Kurii Diecezjalnej w Bydgoszczy ks. dr Lech Bilicki, który podkreślił, że osoby zaangażowane w to przedsięwzięcie nie są do końca świadome, w jakim projekcie biorą udział. - Wygląda to na prowokację, tym bardziej że premierę zaplanowano na środę przed Wielkim Piątkiem. To przedstawienie ma w jednoznaczny sposób ośmieszyć ukrzyżowanie, czyli największe dla chrześcijan misterium, jakie stanowi śmierć i zmartwychwstanie Jezusa - powiedział. Wyraźne stanowisko zajął również duszpasterz akademicki ks. Wenancjusz Zmuda. - Znam ten sfilmowany musical z lat 70., gdzie Chrystus ukazany jest jako gwiazda show. Dla nas, chrześcijan, nie jest On supergwiazdą, ale Mesjaszem, prawdziwym Bogiem - a to znacząca różnica - podkreślił. Zaniepokojony jest on tym, że o losach Jezusa zdecydują wysyłane przez widzów SMS-y. - Wielka Środa to czas, kiedy chrześcijanie wchodzą w wielką ciszę, a nagle pojawi się coś, co ich obrazi - dodaje. Interaktywny spektakl ma zostać wystawiony na Starym Rynku 8 kwietnia przyszłego roku. Jak podkreślił Jaworski, inspiracją do realizacji było obejrzenie oryginału "Jesus Christ Superstar" z 1973 roku. Przedstawienie ma poprzedzić debata "Jezus-wódz kontra Jezus-człowiek". - Spodziewam się protestu nie tylko Kościoła katolickiego, ale też chrześcijan w Bydgoszczy - dodaje ks. Zmuda. PCz, KAI "Nasz Dziennik" 2008-11-22

Autor: wa