Blisko zgody w polityce zagranicznej
Treść
Kwestie naszej polityki wschodniej, zwłaszcza w kontekście piątkowej wizyty premiera Donalda Tuska w Moskwie, polityka energetyczna oraz budowa w Polsce tarczy antyrakietowej - to główne sprawy poruszone podczas spotkania prezydenta Lecha Kaczyńskiego z szefem rządu. Prezydent wyraził nadzieję, że w kwestii polityki zagranicznej w niedługim czasie sytuacja powróci do tej sprzed 2005 roku, kiedy pomiędzy dwiema głównymi siłami na naszej scenie politycznej panowała "względna zgoda". Spotkanie prezydenta z premierem trwało około półtorej godziny. O rozmowę głowę państwa poprosił premier Donald Tusk, aby - jak tłumaczył - "uniknąć nieporozumień". Złe wrażenie, jakie powstało po spotkaniu prezydenta i premiera po ostatniej Radzie Gabinetowej w sprawie ochrony zdrowia, częściowo zatarł nie tylko gest premiera, lecz również postawa prezydenta, sprawiającego wrażenie zadowolonego po wczorajszej rozmowie z Donaldem Tuskiem. - Muszę powiedzieć, że cieszę się, iż po raz pierwszy byłem szeroko konsultowany w sprawach związanych z polityką zagraniczną. Mówiłem o pryncypiach tej polityki, które - moim zdaniem - są nienaruszalne i myślę, że tutaj jesteśmy bliscy zgody. Mówiliśmy też o różnego rodzaju szczegółach już o charakterze taktycznym - powiedział po spotkaniu Lech Kaczyński. Według niego, jest szansa na znalezienie porozumienia między prezydentem a premierem w dziedzinie naszej polityki zagranicznej. - Jeżeli będzie taka atmosfera dalszych rozmów i współpracy, to niezależnie od pewnych różnic zdań i preferencji - mnie ciągle chodzi o politykę zagraniczną, także politykę obronną - zdołamy dojść do porozumienia, które jest bardzo dobre z punktu widzenia naszego kraju i bardzo istotne - dodał prezydent Kaczyński. Podczas rozmowy poruszono również kwestię naszych relacji z Ukrainą. Donald Tusk wcześniej bowiem postanowił odwiedzić Moskwę, a nie Kijów, mimo iż w ostatnich latach zarówno polskie, jak i ukraińskie władze zrobiły wiele, aby zbliżyć do siebie oba kraje. Jak poinformował Lech Kaczyński, poruszył z premierem również kwestię tarczy antyrakietowej i "filozofii związanej z tarczą". - Rozmawialiśmy, jak to widzi obecny rząd z panem premierem, jak to widzę ja, jakie są tutaj preferencje. Myślę, że te rozmowy będą jeszcze kontynuowane - powiedział prezydent. Jak dodał, już tylko w cztery oczy rozmawiał z premierem również "o innych sprawach". Artur Kowalski "Nasz Dziennik" 2008-02-05
Autor: wa