Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Bjoergen: To tylko złudzenie

Treść

Marit Bjoergen wreszcie zabrała głos w sprawie jej mięśni, które nie tak dawno zwróciły uwagę całego narciarskiego światka. Norweska narciarka na gali z okazji zdobycia tytułu "Sportowca roku" w ojczyźnie zaprezentowała się w sukni uwypuklającej bicepsy, których pozazdrościć by jej mógł niejeden stały bywalec siłowni. Fotografie, zrobione przy tej okazji, wywołały lawinę komentarzy. Najdalej poszedł w nich Kari Pekka Kyro, znany fiński trener, który powiedział, że "takie mięśnie nie mogą być darem od Boga, tylko norweskiego lekarza". Zapoczątkował w ten sposób kolejną odsłonę dyskusji na temat przyjmowania przez Bjoergen niedozwolonych substancji. A co na to "bohaterka" zamieszania? Biegaczka przyznała, że jest świetnie zbudowana, ale nie aż tak, jak pokazały to zdjęcia. Efekt, który zaszokował komentatorów, miał być - według Norweżki - tylko "trikiem fotograficznym".
Pisk

Nasz Dziennik Czwartek, 19 stycznia 2012, Nr 15 (4250)

Autor: au