Bitwa o polskie nazwiska przegrana
Treść
Sejmas odrzucił rządowy projekt ustawy o pisowni nazwisk zezwalający m.in. na zapis w paszporcie litewskim nazwiska polskiego w formie oryginalnej i w pierwszym czytaniu przyjął alternatywny projekt ustawy wykluczający taką możliwość. To decyzja wyjątkowo rozczarowująca dla Polaków mieszkających na Litwie.
Rządowy projekt, który zezwalał na zapis imion i nazwisk w paszportach nie tylko w języku litewskim, lecz także w innych językach opartych na alfabecie łacińskim, m.in. po polsku, zadowalał litewskich Polaków. Jednak głosami partii Związek Ojczyzny - Litewscy Chrześcijańscy Demokraci dokument ten odrzucono. W głosowaniu poparło go 30 posłów, 38 było przeciw, 32 wstrzymało się od głosu.
Alternatywny projekt ustawy o pisowni nazwisk, który przygotowali posłowie Gintaras Songaila i Rytis Kupczinskas, poddano natychmiast pod głosowanie. Poparło go 75 posłów z 88 obecnych na sali, 3 głosowało przeciwko - byli to trzej posłowie Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL), 10 wstrzymało się od głosu. Teraz alternatywny projekt ustawy będzie omawiany w komisjach sejmowych. Drugie czytanie zaplanowano na 8 czerwca.
- Taki wynik głosowania to hańba dla Litwy. Świadczy on o tym, że Litwa nie akceptuje obecnych europejskich tendencji rozwoju społecznego, a pogrąża się w XIX-wiecznym nacjonalizmie - powiedział Michał Mackiewicz, poseł AWPL, prezes Związku Polskiego na Litwie. Przyznał, że taka decyzja Sejmasu nie zadowala społeczności polskiej, która - jak zaznaczył - nadal będzie się domagać prawa zapisu swych nazwisk w formie oryginalnej.
Głównym argumentem za odrzuceniem rządowej propozycji uprawomocnienia zapisu w paszporcie nazwiska nielitewskiego w formie oryginalnej była obawa o los języka litewskiego, o jego przetrwanie.
ŁS, PAP
Nasz Dziennik 2010-04-09
Autor: jc