Biskupie zawierzenie Maryi

Życiu ks. bp. Zbigniewa Kraszewskiego, szczególnie jego miłości do Matki Bożej i do Ojczyzny, poświęcił swoją konferencję Hubert Kaczmarski. Wygłosił ją podczas Jerycha Różańcowego na warszawskim Kamionku.

Hubert Kaczmarski, długoletni kamionkowski ministrant, a obecnie pracownik naukowo-dydaktyczny UKSW, opowiadał licznie zebranym o wyjątkowości postaci ks. bp. Kraszewskiego, o znaczeniu dla życia Kościoła warszawsko-praskiego. Podkreślał jego zawierzenie Matce Bożej. – Maryja ma swoje metody, że potrafi przeprowadzić człowieka przez trudne wydarzenia – mówił, cytując słowa ks. bp. Kraszewskiego. Opisał wydarzenie z czasu Powstania Warszawskiego, kiedy Zbigniew Kraszewski był sanitariuszem działającym na ul. Siennej. Na rozkaz Niemca miał pokazać swoją broń. W odpowiedzi wyjął posłusznie z kieszeni obrazki Niepokalanej. Rozzłoszczony Niemiec kazał mu się wynosić.

Maryjność przejawiała się również w nauczaniu ks. bp. Kraszewskiego. Podkreślał, jak ważne jest zjednoczenie z Jezusem przez Niepokalane Serce Maryi. Wskazywał na potrzebę zawierzenia się Maryi, ale również na aspekt Jej naśladowania, nawoływał, by z Maryją uzgadniać swoje plany. Ksiądz biskup wsławił się bogatą publicystyką mariologiczną. Najważniejszy był – opublikowany we Francji – podręcznik zatytułowany „Mariologia”. Poświęcił go takim zagadnieniom: o Bożym Macierzyństwie Maryi, o Dziewictwie Matki Boga, o Niepokalanym Poczęciu Maryi, o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny.

Swoją misję duszpasterską powierzoną przez ks. kard. Wyszyńskiego ks. bp Kraszewski pełnił na Pradze. Kościół na Kamionku został wybudowany jako wotum dziękczynne za Cud nad Wisłą. Ksiądz biskup działał też w miejscach związanych z walkami Polaków, w tym z Bitwą Warszawską 1920 roku. Przypominał o znaczeniu takich miejsc pamięci, jak cmentarz w Ossowie pod Warszawą. W jednym z kazań ksiądz biskup zwracał uwagę, że miejsce to było przykładem wymazywania z pamięci faktu, iż tu spoczęła na nim ręka Boża. Jego kazanie nie spodobało się komunistycznym włodarzom. W konsekwencji, za obronę historycznej prawdy, władze komunistyczne odebrały mu paszport.

Od śmierci ks. bp. Kraszewskiego minęło 10 lat. 27 lat, od 1970 do 1997 roku, był on proboszczem parafii Matki Bożej Zwycięskiej na warszawskim Kamionku. Kładł nacisk na rozwój nabożeństwa pierwszych piątków i pierwszych sobót miesiąca. Był bardzo związany z ks. kard. Stefanem Wyszyńskim, od którego otrzymał zarówno święcenia kapłańskie, jak i sakrę biskupią.