Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Biden wyrówna braki Obamy?

Treść

Ciemnoskóry przedstawiciel Demokratów Barack Obama przedstawił swojego kandydata na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych. Jest nim 65-letni senator z Delaware - Joseph Biden, pełniący obowiązki przewodniczącego senackiej komisji spraw zagranicznych. Jeszcze 20 lat temu Biden sam ubiegał się o nominację prezydencką.

O wyborze Josepha Bidena na wiceprezydenta poinformował sztab wyborczy Obamy, wysyłając sms-y i e-maile do milionów swoich zwolenników. - Człowiek o wybitnych zasługach, głęboko uczciwy - tak o Bidenie wypowiedział się Obama w trakcie swojego wystąpienia w Springfield (stolica Illinois), na które przybyło około 35 tys. osób. Kandydat Demokratów zapewnił swoich wyborców, że Biden będzie "nie tylko dobrym wiceprezydentem, lecz także wielkim wiceprezydentem, który zwróci Amerykę na odpowiednie tory". Biden, nie pozostając dłużny senatorowi z Illinois, zaznaczył, że jest dumny z tego, iż "może stać u boku przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych".
Senator Biden wywodzi się z rodziny robotniczej, a jego kandydatura, zdaniem niektórych specjalistów, pozwoli Obamie pozyskać wyborców z tej warstwy społecznej. Ponadto uznawany jest on za specjalistę z dziedziny spraw międzynarodowych w Kongresie. W Ameryce mówi się także o tym, iż senatorowi z Delaware łatwiej będzie atakować republikanina Johna McCaina, gdyż Obama uchodzi za człowieka słabo zorientowanego w sprawach międzynarodowych.
Jeszcze dzisiaj w Denver w stanie Colorado Obama zostanie oficjalnie nominowany na kandydata na prezydenta Demokratów. Nastąpi to podczas rozpoczynającej się czterodniowej przedwyborczej konwencji Partii Demokratycznej. Głównym jej punktem będzie pierwsze w historii Stanów Zjednoczonych przemówienie afroamerykańskiego kandydata tej partii. Obama będzie musiał bardzo się postarać, aby dzięki swojemu przemówieniu przekonać do siebie coraz bardziej sceptycznie nastawiony względem demokratycznego kandydata elektorat.
Marta Ziarnik


Joseph Biden
- Urodził się w 20 listopada 1942 r. w Scranton w Pensylwanii.
- Pochodzi z wielodzietnej rodziny robotniczej wywodzącej się z Irlandii.
- Studiował historię i politologię w college'u Uniwersytetu Delaware oraz prawo na Uniwersytecie Syracuse.
- W 1972 r. został jednym z najmłodszych w historii senatorów USA.
- W 1987 r. został przewodniczącym Komisji Wymiaru Sprawiedliwości.
- W 1988 r. ubiegał się o nominację prezydencką z ramienia Partii Demokratycznej (przegrał z Michaelem Dukakisem). Pogrążyło go oskarżenie o plagiat (w swoim przemówieniu wykorzystał słowa ówczesnego przewodniczącego brytyjskiej Partii Pracy Neila Kinnocka).
- W 2007 r. ponownie wystartował w wyścigu prezydenckim, gdzie rywalizował z Obamą. Jednak po porażce w pierwszych wyborach w stanie Iowa wycofał się z dalszej walki.
- Po początkowych wahaniach mocno popierał rozszerzenie NATO na wschód.
- W 2002 r. głosował za upoważnieniem prezydenta George'a W. Busha do inwazji na Irak, po czym należał do największych krytyków sposobu prowadzenia tam wojny. W momencie największego zaostrzenia walk popierał kontrowersyjną koncepcję podziału Iraku według kryteriów etniczno-religijnych.
- W prawyborach krytykował Obamę za brak doświadczenia i chwalił McCaina.
MBZ, PAP
"Nasz Dziennik" 2008-08-25

Autor: wa