Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Białoruś: Pobici opozycjoniści w areszcie

Treść

Lider białoruskiej opozycji i jeden z kandydatów w wyborach prezydenckich Andrej Sannikau jest mocno pobity i praktycznie nie może się poruszać - poinformował wczoraj jego adwokat Pawał Sapiełka. Sannikau wraz z m.in. pięcioma pozostałymi kandydatami na urząd prezydenta został zatrzymany po niedzielnej demonstracji opozycji w Mińsku.
- Doznał albo silnego uderzenia w nogę, albo zwichnięcia. Nie postawili mu tam nawet diagnozy, choć ja mam wrażenie, że noga może być nawet złamana. Prócz tego bili go po głowie, więc odczuwa dalsze następstwa. Ma też obrażenia na rękach - są na nich krwiaki - relacjonował Pawał Sapiełka stan zdrowia przebywającego w areszcie Andreja Sannikau. Nadal jednak nie wiadomo, w jakim stanie jest inny były kontrkandydat Łukaszenki - Uładzimir Niaklajeu, którego pobito jeszcze przed wiecem. Według świadków, został on nagle zaatakowany przez funkcjonariuszy OMON.
Poza wspomnianym wyżej Sannikau i Niaklajeu aresztowanych było także czterech pozostałych przeciwników Alaksandra Łukaszenki w wyborach: Ryhor Kastusiau, Aleś Michalewicz, Wital Rymaszeuski i Mikoła Statkiewicz, oraz kilku działaczy ich sztabów wyborczych. Łącznie 17 osób, przeciwko którym wszczęto sprawę z artykułu 239, mówiącego o organizacji oraz udziale w "masowych zamieszkach, którym towarzyszy przemoc wobec osób, pogromy, podpalenia, zniszczenie mienia, opór z użyciem broni wobec przedstawicieli władz". Za organizację zamieszek grozi na Białorusi od 5 do 15 lat pozbawienia wolności, zaś za udział w nich - od 3 do 8 lat.
MBZ, PAP
Nasz Dziennik 2010-12-23

Autor: jc