Białaczkę wywołały radary

Treść

Wdowa po zmarłym pracowniku technicznym Bundeswehry po piętnastu latach starań wygrała sprawę w sądzie o przyznanie jej przez niemieckie wojsko dodatkowej renty po zmarłym w 1993 roku na białaczkę mężu.

Sąd uznał winę wojska, przyznając, że promieniowanie z radarów na wojskowym lotnisku, w pobliżu którego przez 23 lata pracował mąż zmarłej, było poważną przyczyną faktu, iż zachorował na białaczkę.
W ostatnich latach z tego powodu aż 773 byłych żołnierzy Bundeswehry (osobiście lub ich rodziny) złożyło podobne pozwy o odszkodowania. Rodziny ofiar lub sami pokrzywdzeni domagają się od rządu specjalnych dodatków do swoich rent i jednorazowego odszkodowania. Jak do tej pory prawie we wszystkich pojedynczych przypadkach sądy zdecydowanie odrzucały żądania poszkodowanych. Z wszystkich 486 wyroków, które dotychczas zapadły, tylko w ośmiu przypadkach sędziowie przyznali odszkodowania byłym żołnierzom, uznając, iż doznali oni uszczerbku na zdrowiu w związku ze służbą w wojsku. W pozostałych nie uznawali winy armii - stale stwierdzając, wbrew licznym opiniom biegłych - że rak krwi nie jest spowodowany pracą w szkodliwych warunkach.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2008-11-21

Autor: wa