Bezpieczeństwo energetyczne priorytetem

Treść

Promowanie projektów mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego, w szczególności gazociągu Nabucco, przewiduje polsko-rumuńska deklaracja o partnerstwie strategicznym. Została ona podpisana podczas wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Bukareszcie.

- Ta deklaracja to kontynuacja tradycyjnie dobrych stosunków polsko-rumuńskich - podkreślił prezydent Lech Kaczyński.
- To zakończenie, ukoronowanie długiej pracy dyplomatycznej. Partnerstwo strategiczne dotyczy współpracy między naszymi krajami w zakresie bezpieczeństwa, energii, rozwoju regionalnego, rolnictwa, transportu, zmian klimatycznych oraz innych wspólnych celów - oświadczył prezydent Rumunii Traian Basescu.
W deklaracji przywódcy obu państw podkreślają, że europejskie bezpieczeństwo energetyczne jest jednym z priorytetów ich polityki. Polska i Rumunia "wyrażają poparcie dla budowy Korytarza Południowego, który będzie stanowił bezpośrednie połączenie UE z basenem Morza Kaspijskiego oraz Bliskim Wschodem". Jeśli chodzi o gaz ziemny, "podkreślają priorytetowe znaczenie projektu Nabucco w ramach wyżej wspomnianego korytarza". Opowiadają się także za komplementarną w stosunku do UE rolą NATO we wzmacnianiu bezpieczeństwa energetycznego.
Oba kraje zobowiązują się również do aktywnego wspierania procesu rozszerzania Unii Europejskiej. Polska i Rumunia deklarują, że "będą wspierać, w ramach UE, pomyślny przebieg negocjacji akcesyjnych z Chorwacją i Turcją, a także stopniowe podejście innych państw regionu Bałkanów Zachodnich w kierunku integracji europejskiej, w oparciu o zasadę indywidualnej oceny ich postępów". Potwierdzają poparcie dla "potencjalnych" kandydatów do UE - Mołdawii i Ukrainy.
Celem Polski i Rumunii jest ponadto promowanie wizji "silnego Sojuszu Północnoatlantyckiego". "Głównym celem jest dostosowanie NATO do nowych zdolności i misji w rejonie Atlantyku oraz na poziomie globalnym, jak również wzmocnienie politycznej, militarnej i ekonomicznej roli Unii Europejskiej w obszarach wspólnego zainteresowania" - czytamy w dokumencie.
Prezydenci Kaczyński i Basescu oświadczyli, że mają takie samo zdanie w sprawie wejścia w życie traktatu lizbońskiego oraz wynikającej z tego przyszłej struktury Komisji Europejskiej. Podczas wspólnych rozmów była też mowa o nowych propozycjach USA zamiast tarczy antyrakietowej.
Podczas wizyty w Bukareszcie Lech Kaczyński odznaczył w polskiej ambasadzie sześć osób zasłużonych dla krzewienia polskiej kultury. Prezydent podkreślił, że są ludzie, którzy "przyczyniają się do tego, aby nasza kultura była lepiej znana w Rumunii". - Cieszę się, że doceniono naszą działalność - powiedziała Aurelia Dorum, jedna z uhonorowanych. Jak dodała, Polonia w Rumunii "trzyma się". Zaznaczyła też, że obecnie w Europie najbardziej znane są "wielkie" kultury, takie jak francuska, włoska czy niemiecka, natomiast "inne kultury, choć na to zasługują, znane są mniej".
Zenon Baranowski, Bukareszt
"Nasz Dziennik" 2009-10-08

Autor: wa