Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Bez jedności nie ma świadectwa

Treść

Chrześcijanie na Bliskim Wschodzie "są powołani do ożywienia świadomości bycia żywymi kamieniami Kościoła". Aby jednak mogli godnie żyć w swoich ojczyznach, niezbędne jest w nich respektowane prawo do wolności wyznania, a wspólnota międzynarodowa musi odnaleźć konstruktywne ścieżki do budowania pokoju w tym regionie, a także promować "wartości duchowe i kulturowe, które łączą ludzi i wykluczają wszelkie przejawy przemocy". Przypomniał o tym wczoraj Ojciec Święty w Bazylice Watykańskiej podczas Mszy św. inaugurującej Zgromadzenie Specjalne Synodu Biskupów dla Bliskiego Wschodu. Jego obrady trwać będą do 24 października br.
W homilii Benedykt XVI wyraził "wdzięczność Panu historii", że pomimo często trudnych i niespokojnych wydarzeń chrześcijanie na Bliskim Wschodzie są obecni od czasów Jezusa aż do dziś. Papież zwrócił uwagę, że na tych ziemiach jedność Kościoła Chrystusowego wyraża się w różnych tradycjach liturgicznych, duchowych i kulturowych.
Nawiązując do Liturgii Słowa, Ojciec Święty przypomniał o powszechnym powołaniu do zbawienia, podkreślając w jego dziejach szczególne znaczenie Bliskiego Wschodu. - Jest to bowiem ziemia Abrahama, Izaaka i Jakuba, ziemia wyjścia i powrotu z niewoli, świątyni i proroków, ziemia, w której Jednorodzony Syn narodził się z Maryi, gdzie żył, umarł i zmartwychwstał, jest to kolebka Kościoła, utworzonego, by nieść Ewangelię aż na krańce ziemi - powiedział Papież. Przypomniał, że narodzony z Serca i Ducha Chrystusa Kościół ma być wśród ludzi znakiem i narzędziem jedności i powszechnego zbawczego planu Boga. - Bez jedności nie może być świadectwa: wielkim świadectwem jest właśnie wspólnota życia. Jezus powiedział wyraźnie: "Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali" (J 13, 35) - stwierdził Benedykt XVI. Następca św. Piotra podkreślił, że zgromadzenie synodalne ma przede wszystkim charakter duszpasterski. - Nie ignorując delikatnych, a czasem dramatycznych sytuacji społeczno-politycznych w niektórych krajach, pasterze Kościołów na Bliskim Wschodzie chcą skupić się na konkretnych aspektach swojej misji - stwierdził Ojciec Święty.
Eucharystię pod przewodnictwem Następcy św. Piotra koncelebrowało 177 ojców synodalnych, reprezentujących wszystkie Kościoły katolickie na Bliskim Wschodzie oraz 69 kapłanów współpracujących z synodem.
Po zakończeniu Eucharystii w Bazylice Watykańskiej ze swego okna w Pałacu Apostolskim Ojciec Święty odmówił modlitwę "Anioł Pański" z wiernymi zgromadzonymi na placu św. Piotra. W poprzedzającym ją rozważaniu Benedykt XVI wezwał do modlitewnego wsparcia obrad synodu. Papież podkreślił, że w krajach Bliskiego Wschodu, naznaczonych głębokimi podziałami i zranionych starymi konfliktami, Kościół jest powołany do "bycia znakiem i narzędziem jedności i pojednania".
Po modlitwie "Anioł Pański" Następca św. Piotra, zwracając się do Polaków, nawiązał do obchodzonego w naszej Ojczyźnie Dnia Papieskiego. - Modlę się, aby wszyscy wierzący w mocy Ducha Świętego mężnie kroczyli ewangeliczną drogą prawdy i miłości, jaką wskazywał Jan Paweł II. Jestem wdzięczny za modlitwy w mojej intencji - powiedział po polsku.
Sebastian Karczewski
Nasz Dziennik 2010-10-11

Autor: jc