Bez fuzji!

Treść

Nie dojdzie do - praktycznie już przesądzonej - fuzji piłkarskich drużyn Śląska Wrocław i Groclinu Grodzisk Wielkopolski. Sprawa się jednak może szybko nie zakończyć. Wszystko wyglądało jak w dobrej telenoweli - najpierw obie strony doszły do porozumienia i ogłosiły to w świetle fleszy, potem pojawiły się problemy i znaki zapytania, za chwilę znów było dobrze (przy ofiarach i wyrzeczeniach) - na końcu do niczego nie doszło. Nic nie zapowiadało takiego rozstrzygnięcia, stąd zaskoczenie jest ogromne. - Nie mieliśmy pełnego konsensusu w radzie miejskiej w sprawie tej decyzji, dlatego postanowiliśmy budować Śląsk samodzielnie - powiedział prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. Jego zdaniem, to decyzja merytoryczna - nie zaś polityczna. Wczoraj radni tego miasta mieli obradować nad przekazaniem z budżetu 25 mln zł dla klubu - do fuzji nie doszło, uchwałę wycofano z porządku obrad. Koniec sprawy? Nie! Właściciel Groclinu Zbigniew Drzymała w ramach kompromisu z kibicami Śląska postanowił wycofać drużynę z Pucharu UEFA (nowy klub miał grać w ekstraklasie na licencji grodziszczan, którzy w poprzednim sezonie zajęli w lidze trzecie miejsce). Zamiast Śląska (Groclinu) w tych rozgrywkach wystąpi Lech Poznań i nie byłoby problemu, gdyby do fuzji doszło. Tak się jednak nie stało i trudno się spodziewać, by włodarz wielkopolskiego klubu nie powiedział jeszcze jednego słowa. Śląsk i Groclin zagrają zatem w ekstraklasie, ale jako niezależne kluby. Pisk "Nasz Dziennik" 2008-06-13

Autor: wa