Bez Dyscypliny
Treść
Zarząd PZPN odwołał wczoraj sześciu z dziewięciu członków Wydziału Dyscypliny, zajmującego się badaniem i walką z korupcją w naszym futbolu. Jeden ze zdymisjonowanych - Paweł Nogal, złożył w ministerstwie sportu wniosek o wprowadzenie do związku kuratora. O tym, że centrala z wydziałem nie żyje za dobrze, wiadomo było od dawna. Członkowie WD zarzucali władzom polskiej piłki, iż nie reagowały i nie reagują należycie na korupcyjne praktyki. Wreszcie stwierdzili, że zarząd PZPN działa nielegalnie, gdyż jest niekompletny (przez zatrzymania w aferze korupcyjnej i rezygnację Henryka Kasperczaka). Dwa tygodnie temu konflikt sięgnął apogeum: nie odbyło się planowane posiedzenie WD, jego przedstawiciele w ten sposób postanowili zaprotestować przeciw istniejącej sytuacji. Wczoraj PZPN skontrował - rozbił wydział, "oszczędzając" jedynie trzy osoby - przewodniczącego Adama Gilarskiego, jego zastępcę Roberta Zawłockiego oraz Piotra Jaworka. Dwaj ostatni nie mają jednak zamiaru pozostać w nowym tworze, zapewne całkowicie uległym wobec władz PZPN. Wcześniej jeden z odwołanych, Paweł Nogal, złożył w ministerstwie sportu wniosek o wprowadzenie do związku kuratora. W uzasadnieniu podał, iż ten nie może działać bez zarządu - funkcjonującego nielegalnie. Prowadzący śledztwo w sprawie afery korupcyjnej wrocławscy prokuratorzy mieli zaufanie do (byłych już) członków WD. Pytani o stosunek do władz PZPN wymownie się uśmiechali... Pisk "Nasz Dziennik" 2008-04-25
Autor: wa