Bernanke wróży koniec recesji
Treść
Recesja w Stanach Zjednoczonych może skończyć się w tym roku, a ożywienie gospodarki rozpocząć na początku przyszłego pod warunkiem stabilizacji systemu bankowego - powiedział w wywiadzie udzielonym telewizji CBS Ben Bernanke, prezes Rezerwy Federalnej (Fed). Jego zdaniem, brak odpowiedniego nadzoru nad bankami ze strony Fed w znacznej mierze przyczynił się do obecnego kryzysu.
- Bez wątpienia dostrzegliśmy już pewien postęp na rynkach finansowych. Ale do czasu ich ustabilizowania i rozpoczęcia normalnej pracy ożywienie nie nastąpi - powiedział w programie "60 minut" prezes amerykańskiego banku centralnego Ben Bernanke. Jego zdaniem, wyjście z recesji zależy w głównej mierze od nakłonienia banków do łatwiejszego udzielania kredytów oraz od normalizacji sytuacji na rynkach finansowych. Prezes Fed nie ukrywał jednak, że nawet jeśli recesja zakończy się w tym roku, w dalszym ciągu wzrastać będzie bezrobocie, które jeszcze do końca grudnia przekroczyć ma obecny poziom 8,1 procent. Amerykańscy ekonomiści są zdania, że wskaźnik ten pod koniec roku może osiągnąć nawet 10 procent.
Bernanke wyraził także pogląd, iż Stanom Zjednoczonym udało się uniknąć impasu na miarę tego z lat 30. ubiegłego wieku i zapewnił, że rząd będzie kontynuował działania mające ustalić dokładne rozmiary udzielanych przez banki złych i ryzykownych kredytów. Zapowiedział też, że rząd wprowadzi w bankach dokładniejsze kontrole pod kątem wykorzystywania udzielonej im pomocy pochodzącej z pieniędzy podatników. Bernanke przyznał, iż do tej pory ze strony Fed brak było odpowiedniego nadzoru nad działalnością banków, co w znacznej mierze przyczyniło się do obecnego kryzysu.
Prezes Fed udzielił wywiadu w momencie wzrastającego niezadowolenia Amerykanów z udzielanej bankom olbrzymiej pomocy ze środków publicznych. W ostatnich miesiącach opinię publiczną bulwersują informacje o olbrzymich premiach i wynagrodzeniach przyznawanych sobie przez kadrę kierowniczą banków, które korzystają z pomocy publicznej.
AIG pod lupą
Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama, ulegając naciskom Kongresu, obiecał wczoraj nie dopuścić do tego, aby znajdujący się na skraju bankructwa gigant ubezpieczeniowy AIG przeznaczył 165 mln USD na dodatkowe gratyfikacje i nagrody. AIG otrzymało w zeszłym roku 170 mld USD federalnej subwencji oraz 85 mld pożyczki z Rezerwy Federalnej. Na pierwszych miejscach opublikowanej w niedzielę listy "wierzycieli" czerpiących korzyści z federalnej pomocy finansowej znajdują się banki Société Générale i Deutsche Bank, które otrzymały odpowiednio 4,1 i 2,6 mld USD.
AW, MBZ, PAP
"Nasz Dziennik" 2009-03-17
Autor: wa