Berlusconi pozostanie w szpitalu
Treść
Premier Włoch Silvio Berlusconi, który w trakcie niedzielnej wizyty w Mediolanie został zaatakowany metalową miniaturką miejscowej katedry, na razie pozostanie w szpitalu - ogłosił wczoraj osobisty lekarz szefa rządu i zarazem ordynator oddziału w klinice w Mediolanie, gdzie jest on hospitalizowany. W trakcie rozmowy z dziennikarzami dr Alberto Zangrillo przyznał, że konsekwencje niedzielnego zdarzenia są poważniejsze od tych, o jakich wcześniej mówili lekarze, i dlatego "nie ma mowy o wypisaniu premiera w ciągu najbliższych 24-36 godzin". Lekarz poinformował, że Berlusconi ma pękniętą kość nosową i jest jeszcze osłabiony. Powiedział jednak, że decyzja o terminie wypisania Berlusconiego zapadnie najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj.
Sprawcą napaści na włoskiego premiera jest 42-letni rzemieślnik Masimo Tartaglia, który od 10 lat leczy się psychiatrycznie.
MBZ, PAP
"Nasz Dziennik" 2009-12-15
Autor: wa