Będzie nowa frakcja w PE?
Treść
W Parlamencie Europejskim może powstać nowy klub skupiający eurosceptyków, który stworzy lider Brytyjskiej Partii Narodowej (BNP) Nick Griffin, podaje brytyjski dziennik "Daily Telegraph".
Gazeta, powołując się na wysoko postawione źródło w Partii Pracy, tłumaczy, że "antyeuropejscy nacjonaliści i ksenofobowie" zdobędą na wyspach co najmniej cztery mandaty. Takie poparcie wynika, według gazety, z wysokiej absencji w czerwcowych wyborach do PE w Wielkiej Brytanii, a także najnowszych doniesień prasowych na temat nadużywania systemu refundacji poselskich wydatków.
Zdaniem dziennika, wybory do PE sprzyjają mniejszym partiom, ponieważ w odróżnieniu od wyborów powszechnych głosy oddane na kandydatów na dalszych miejscach nie przepadają. "Daily Telegraph" sugeruje, iż z powodu kryzysu gospodarczego i nietolerancji dla mniejszości narodowych w wyborach do PE sukces mogą odnieść również, jak podaje autor tekstu, "ekstremistyczne" narodowe partie w Bułgarii, Rumunii, Słowacji, na Węgrzech czy we Włoszech. Według gazety, BNP przygotowuje grunt pod międzynarodowe struktury i dlatego nawiązała kontakty z innymi eurosceptycznymi partiami w Unii Europejskiej. Zdaniem innego brytyjskiego magazynu "Searchlight", na który powołuje się "Daily Telegraph", poglądowo pokrewne partie z kilku państw UE mogą przekroczyć w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego próg 25 posłów, przez co zakwalifikowałyby się do unijnych funduszy dla frakcji parlamentarnych wynoszących ponad 1 mln euro rocznie.
WK
"Nasz Dziennik" 2009-05-18
Autor: wa