Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Będzie koalicja Tymoszenko i Janukowycza?

Treść

Lider Partii Regionów Ukrainy (PRU) Wiktor Janukowycz prowadzi negocjacje z premier Julią Tymoszenką o utworzeniu nowej koalicji rządowej. Poinformował o tym w wywiadzie dla tygodnika "Kijowski Telegraf" jeden z liderów PRU Andrij Klujew.
W ostatnich tygodniach dochodzi często do rozmów premier Tymoszenko i Janukowycza, które koncentrują się wokół rozwiązania problemów gospodarczych kraju. Ale Andrij Klujew ujawnił, że negocjacje obejmują również projekt zmian w konstytucji. - Trzeba natychmiast rozpocząć prace nad zmianami w prawie, żeby rozgraniczyć uprawnienia między organami władzy na Ukrainie - stwierdził Klujew. Jego zdaniem, prace nad zmianami ustawy zasadniczej wynikają z dalekosiężnych planów politycznych premier Tymoszenko i lidera PRU, którzy chcą tak zmienić prawo, żeby w przyszłości nie dochodziło do takich walk politycznych między rządem a prezydentem, jakie mają miejsce teraz na Ukrainie.
- Także samorządy mają otrzymać większą niezależność od centralnej władzy w Kijowie - zapowiedział Andrij Klujew. - Decentralizacja władzy będzie sprzyjać rozwojowi kraju - podkreślił. Zdaniem Klujewa, chęć porozumienia się BJT z PRU jest zrozumiała, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że w obecnej sytuacji Wiktor Janukowycz ma ogromną szansę na wygranie najbliższych wyborów prezydenckich.
Przewodniczący ukraińskiego parlamentu Wołodymyr Łytwyn uważa utworzenie koalicji między Blokiem Julii Tymoszenki i Partią Regionów Ukrainy za dobry syndrom. - Dziś na Ukrainie potrzebna jest władza, która byłaby odpowiedzialna za losy kraju - zaznaczył Łytwyn. - Tymoszenko i Janukowycz mają doświadczenia w rządzeniu państwem - uważa lider parlamentu ukraińskiego.
Sojusz BJT i PRU jest krytykowany przez prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenkę. Uważa on, że snucie tak dalekosiężnych planów zmian we władzach kraju jest ze strony Tymoszenki i Janukowycza zwykłą "uzurpacją".
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
"Nasz Dziennik" 2009-06-01

Autor: wa