Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Będą niektórym obniżać dopłaty

Treść

Jeśli rolnik zawyżył powierzchnię uprawianych gruntów i z tego powodu otrzymał w danym roku za wysokie dopłaty bezpośrednie, to do tej pory obowiązywała zasada, że musiał zwrócić nadwyżkę. Jednak od 2010 roku reguły mają być inne: w razie stwierdzenia nadpłaty Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w następnym roku będzie mogła obniżyć rolnikowi wysokość subwencji.
Rząd, który zaproponował nowelizację przepisów, przekonuje, że jest ona konieczna, aby dostosować polskie prawo do unijnego. Dlatego wprowadzono regułę, według której ARiMR będzie mogła potrącać wypłaty rolnikom, np. wtedy, gdy zadeklarowany przez użytkownika ziemi obszar objęty dopłatami przekroczy przynajmniej o połowę stan faktyczny potwierdzony podczas kontroli przez Agencję. Będzie się tak działo nawet w sytuacji, kiedy rolnik nieświadomie popełni błąd w obliczeniach. Jeśli z kolei dokona celowego oszustwa, to potrącenia będą naliczane już w sytuacji zawyżenia o 20 proc. powierzchni gruntów, na które przysługują dopłaty. I choć takie przypadki należą do rzadkości, to jednak co roku ARiMR stwierdza próby wyłudzania nienależnych dopłat. Nieliczni rolnicy decydują się na taki krok, choć Agencja ma coraz więcej możliwości skutecznej weryfikacji składanych wniosków. Dysponuje bowiem nie tylko dokładnymi mapami geodezyjnymi, ale także ortofotomapami czy też danymi porównawczymi z lat poprzednich. Zatem jeśli w danym roku rolnik wystąpi o znacznie wyższe dopłaty obszarowe niż rok czy dwa lata wcześniej, to od razu może wzbudzić to zainteresowanie ARiMR. Wówczas do rolnika może zostać skierowana kontrola, która błyskawicznie wykaże wszelkie nieprawidłowości przy wypełnianiu wniosków.
Mimo to posłowie opozycji mieli wątpliwości wobec nowelizacji ustawy nadającej Agencji nowe uprawnienia. Zdaniem klubu Lewicy, jest to osłabienie pozycji rolników względem ARiMR. Klub PiS wskazywał z kolei, że nie ma w ustawie żadnego okresu przejściowego, który byłby okazją do prowadzenia kampanii informacyjnej wśród rolników na temat skutków nowych uregulowań. Zresztą posłowie Prawa i Sprawiedliwości głosowali przeciw ustawie, bo - ich zdaniem - nie powinno się odliczać nadpłat od nowych dopłat, ale ARiMR powinna egzekwować te należności w odrębnym postępowaniu administracyjnym. Niewykluczone, że właśnie z tego powodu ustawa (jeśli zatwierdzą ją jeszcze Senat i prezydent) może trafić do Trybunału Konstytucyjnego.
KL
Nasz Dziennik 2010-03-10

Autor: jc