Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Będą głosować, aż powiedzą TAK?

Treść

Irlandczycy muszą ponownie wypowiedzieć się w sprawie traktatu lizbońskiego. Do forsowania dokumentu Unia wykorzystuje kryzys ekonomiczny i rosnące obawy obywateli. Informacja o rozpisaniu ponownego referendum ma być potwierdzona przez premiera Irlandii Briana Cowena jeszcze w tym tygodniu.

- W kwietniu lub październiku 2009 roku Irlandczycy po raz drugi zagłosują w referendum w sprawie traktatu lizbońskiego - donosi angielski dziennik "Daily Telegraph". Informację o ponownym rozpisaniu referendum ma potwierdzić w najbliższy czwartek także premier Irlandii Brian Cowen. Premier jest zdania, że trwający kryzys ekonomiczny może pomóc rządowi w nakłonieniu wyborców do przyjęcia traktatu. Rząd będzie przekonywał obywateli, że przyjęcie traktatu lizbońskiego usprawni proces decyzyjny, a to z kolei pomoże w uporaniu się z globalnym kryzysem. Ponadto głosowanie na "tak" będzie się tym razem wiązało z uzyskaniem przez Irlandię większych przywilejów. W myśl porozumienia utrzyma ona własnego komisarza, co nie było wcześniej gwarantowane. Ustalenia te jednak muszą zostać zaaprobowane przez pozostałe kraje Unii.
Brytyjski dziennik, powołując się na źródła dyplomatyczne, twierdzi, że na mocy porozumienia pomiędzy rządem Irlandii, przewodniczącej Unii Europejskiej w obecnym półroczu Francji oraz unijnych ekspertów prawnych traktat wejdzie w życie od stycznia 2010 roku. Premier Cowen podczas rozpoczynającego się w czwartek dwudniowego szczytu w Brukseli ma zabiegać o to, aby inne państwa UE zapewniły, że traktat nie naruszy obowiązujących w Irlandii praw regulujących sprawy podatkowe, aborcję i neutralność.
Marta Ziarnik
"Nasz Dziennik" 2008-12-09

Autor: wa