"Becikowe" albo wybory
Treść
Zdaniem Ligi Polskich Rodzin, Senat powinien przyjąć obie ustawy o tzw. becikowym - zarówno rządową, jak i autorstwa LPR.
Rzecznik klubu LPR Piotr Ślusarczyk ostrzegł na wczorajszej konferencji prasowej, że nieuchwalenie tych ustaw może doprowadzić do przedterminowych wyborów, bo Liga przestanie popierać ważne dla rządu ustawy.
W miniony piątek Sejm uchwalił dwie nowelizacje ustawy o świadczeniach rodzinnych, które przewidują podwyższenie dodatku z tytułu urodzenia dziecka z 500 do 1000 zł. Nowela rządowa przewiduje becikowe tylko dla najuboższych, ale i tak to około 70 proc. rodzin. LPR chce takich wypłat dla wszystkich, niezależnie od dochodu.
- PiS wspomina, że nasza ustawa ma być w Senacie okrojona, a to może doprowadzić do tego, że rząd straci poparcie Ligi dla ważnych ustaw, np. dla budżetu - przestrzega Ślusarczyk. Zapytany, jak często LPR może wycofywać poparcie dla rządu, skoro ostatni raz zrobiła to w minioną sobotę, rzecznik Ligi odparł, że "za każdym razem, jak rząd będzie się zachowywał niezgodnie ze swoimi zapowiedziami przedwyborczymi".
Ślusarczyk powtórzył, że jego klub będzie domagać się od rządu przedstawienia informacji na temat szczytu w Brukseli, gdzie uzgodniono budżet unijny na lata 2007-2013. Zapowiedział złożenie wniosku o odrzucenie tej informacji.
Mikołaj Wójcik
"Nasz Dziennik" 2005-12-20
Autor: ab