Bagdad pod ostrzałem
Treść
Co najmniej sześć osób zginęło wczoraj rano w centrum Bagdadu, gdzie eksplodowało 11 pocisków moździerzowych. Do ataków doszło dzień po wybraniu przez iracki parlament na prezydenta kraju Kurda Dżalala Talabaniego. Wiceprezydentami zostali szyita Adil Mahdi (wybrany ponownie) i sunnita Tarik Haszemi.
Trzy pociski spadły na teren silnie strzeżonej tzw. Zielonej Strefy, w której znajdują się siedziby rządu irackiego i placówki dyplomatyczne USA i Wielkiej Brytanii. Do eksplozji doszło, gdy przez punkty kontrolne do Strefy wchodziła grupa Irakijczyków. Osiem dalszych pocisków wybuchło w pobliżu ministerstwa spraw wewnętrznych i stadionu, lecz tam nie zanotowano ofiar w ludziach. Uszkodzone zostały jedynie budynki.
Sobota i niedziela okazały się także tragiczne dla okupujących Irak wojsk amerykańskich. Trzej żołnierze amerykańscy zginęli w niedzielę, gdy ich pojazd wjechał na przydrożną bombę pułapkę na północno-zachodnich obrzeżach Bagdadu. W sobotę przydrożne ładunki wybuchowe zabiły pięciu żołnierzy amerykańskich w dwóch różnych miejscach w południowej części Bagdadu.
KWM, PAP
"Nasz Dziennik" 2006-04-24
Autor: ab