Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Awantura o Sikorskiego

Treść

W ciągu dwóch tygodni może dojść do kolejnych zmian w składzie rządu Jarosława Kaczyńskiego - zapowiedział minister Przemysław Gosiewski, szef komitetu stałego Rady Ministrów. Zdaniem niektórych mediów, z posadą pożegna się minister obrony narodowej Radosław Sikorski, a powodem jego ewentualnej dymisji ma być jego rzekomy konflikt z Antonim Macierewiczem, szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Wciąż nie ustają spekulacje, który z ministrów może być zdymisjonowany. Szef komitetu stałego Rady Ministrów Przemysław Gosiewski zapowiada, że w ciągu dwóch tygodni znane będą decyzje premiera w sprawie zmian w rządzie. W sobotę wróciło w tym kontekście nazwisko szefa MON Radosława Sikorskiego.
- W ciągu dwóch tygodni znane będą decyzje premiera w tej sprawie - powiedział w sobotę w "Śniadaniu w Trójce" szef komitetu stałego Rady Ministrów Przemysław Gosiewski. Dodał, że można spodziewać się kilku zmian. Jak mówił, są ministrowie, którzy dobrze pracują, ale "zadania ich przerosły". Przyznał jednak, że decyzje w sprawie ewentualnych zmian jeszcze nie zapadły.
Tymczasem eurodeputowany Samoobrony Ryszard Czarnecki na swoim blogu internetowym twierdzi, że minister Sikorski złożył wniosek o dymisję Antoniego Macierewicza.
"Newsweek" przekonuje, że już w przyszłym tygodniu Radosław Sikorski może stracić swoje stanowisko. Zdaniem tygodnika, o losie ministra obrony nie zdecydował wynik przeglądu resortów, który przeprowadził premier Jarosław Kaczyński, ale naciski Pałacu Prezydenckiego. Sikorski miał się narazić prezydentowi ostrą krytyką Lecha i Jarosława Kaczyńskich, którą wygłaszał na nieformalnych spotkaniach. Informatorzy, na których powołuje się tygodnik, twierdzą, że Antoni Macierewicz nie ufa szefowi MON do tego stopnia, że Sikorski w ogóle nie otrzymuje raportów z bieżącej działalności wywiadu i kontrwywiadu albo trafiają one na jego biuro z dużym opóźnieniem. Anonimowi informatorzy mówią również o rzekomym zbieraniu "haków" na Sikorskiego.
- To całkowita bzdura. Totalny absurd. Plotka wymyślona przez środowiska i ludzi zainteresowanych tworzeniem sytuacji kryzysowej. Robią to ludzie, którzy obawiają się ujawnienia raportu z likwidacji WSI - komentuje Antoni Macierewicz w rozmowie z "Naszym Dziennikiem".
- Nie komentuję medialnych spekulacji - twierdzi Piotr Paszkowski, rzecznik prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej. Z kolei szef Kancelarii Prezydenta Aleksander Szczygło, poinformował, że prezydent jest zadowolony z funkcjonowania i wypełniania obowiązków "przez wszystkich tych, którzy pracują w Ministerstwie Obrony Narodowej".
Wojciech Wybranowski
"Nasz Dziennik" 2007-02-05

Autor: wa