Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Autonomia bez paliwa

Treść

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w środę wieczorem Izrael wstrzymał dostawy paliwa do stacji benzynowych na terenie Autonomii Palestyńskiej. Wczoraj rano ustawiały się tam długie kolejki Palestyńczyków, którzy chcieli napełnić baki, zanim zabraknie paliwa.
Formalnie dostawy wstrzymano z powodu zaległych rachunków, które nie zostały pokryte przez władze Autonomii. Faktycznie krok ten odebrano w Ramallah jako kolejny wyraz sankcji nakładanych przez izraelskie władze na rząd palestyński, kierowany przez Hamas.
Bezpośrednio po ogłoszeniu izraelskiej decyzji kierujący resortem paliwowym we władzach Autonomii Mudżahid Salame wyraził obawę, że na wielu stacjach na terytoriach palestyńskich benzyny zabraknie już w ciągu kilkunastu godzin. - Jeśli do tego dojdzie, oznaczać to będzie głęboki kryzys humanitarny - powiedział Salame.
Ostatnie tygodnie przyniosły wyraźne pogłębienie kryzysu w Autonomii - urzędnicy palestyńscy od dwóch miesięcy nie otrzymują płac, w szpitalach brakuje leków, szwankują dostawy żywności, a teraz Autonomii grozi brak paliwa.
PS, PAP

"Nasz Dziennik" 2006-05-12

Autor: ab