Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Atak w siedzibie PiS-u. Są zabici i ranni

Treść

Jedna osoba nie żyje, kolejna jest ciężko ranna po tym, jak starszy mężczyzna zaatakował ludzi w siedzibie PiS w Łodzi - informuje łódzka policja. Funkcjonariusze mówią o ataku nożem, straż miejska o strzałach z broni gazowej przerobionej na broń palną.
Do ataku doszło we wtorek przed południem w łódzkiej siedzibie PiS-u przy ul. Sienkiewicza 1 nieopodal ul. Piotrkowskiej. Teren został już zabezpieczony przez policję. Na miejscu jest pogotowie. Policja poinformowała o dwóch zabitych, którzy zostali zaatakowani nożem. Jednak według TVN24 jedna ofiara zginęła od broni palnej, druga od ugodzenia nożem.
Sprawca ataku został ujęty. Wcześniej Straż Miejska w Łodzi donosiła o strzelaninie. Mężczyzna miał zaatakować trzy osoby bronią gazową przerobioną na broń palną. - Walczymy o ich życie - mówił w kilka minut po ataku na siedzibę PiS rzecznik Straży Miejskiej w Łodzi Radosław Kluska. Według portalu Niezalezna.pl wiadomo już, że zastrzelony został Marek Rosiak, asystent europosła Janusza Wojciechowskiego. 39-letni Paweł Kowalski, asystent Jarosława Jagiełły, w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Wiadomo już, że sprawcą jest ponad 60-letni Ryszard C., mieszkaniec Częstochowy, który po wtargnięciu do siedziby Prawa i Sprawiedliwości krzyczał, że chce dokonać zamachu na Jarosława Kaczyńskiego, ponieważ nienawidzi jego oraz całej partii. Ze względu, że Jarosława Kaczyńskiego nie było w biurze PiS sprawca oświadczył, żę ukarani będą inni pracownicy łódzkiej - siedziby Prawa i Sprawiedliwości.
Ł.A/Tvn24/Niezalezna.pl
Fronda.pl

Autor: wa

Tagi: atak na pis