Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Atak na francuskich żołnierzy

Treść

Dziesięć osób zginęło, a kilkadziesiąt zostało rannych w wyniku niespodziewanego ataku przeprowadzonego w sobotę przez lotnictwo Wybrzeża Kości Słoniowej na bazę sił francuskich, stanowiących część kontyngentu międzynarodowych sił pokojowych. Rada Bezpieczeństwa potępiła sobotni atak. Od kilku dni pogarsza się sytuacja w tym zachodnioafrykańskim kraju.

W sobotę przed południem samoloty sił rządowych Wybrzeża Kości Słoniowej zaatakowały przebywające w tym kraju oddziały francuskie wchodzące w skład sił pokojowych ONZ, zabijając 9 żołnierzy francuskich i Amerykanina pracującego dla organizacji niosącej pomoc humanitarną. Około 30 Francuzów zostało rannych. Przeprowadzony przez rządowe siły powietrzne niespodziewany nalot skierowany był na francuską bazę w mieście Bouake, na północy kraju opanowanej przez rebeliantów.
Do ataku na francuską bazę doszło trzeciego dnia ofensywy armii rządowej skierowanej przeciwko rebeliantom. Dowództwo francuskie stanowczo sprzeciwiało się tej ofensywie, starając się nie dopuścić do odnowienia wojny domowej. W piątek siły francuskie, starające się rozdzielić walczące strony, zdecydowanie wystąpiły przeciwko próbom zaatakowania rebeliantów podejmowanym przez siły prezydenta Laurenta Gbagbo.
Francja w Wybrzeżu Kości Słoniowej ma co najmniej 4 tys. żołnierzy w ramach 10-tysięcznego kontyngentu pokojowego ONZ. Strzegą one kruchego pokoju, jaki zawarto po wielu latach krwawej wojny domowej.
Chociaż władze Wybrzeża Kości Słoniowej tłumaczyły się, że francuska baza została zaatakowana przez "pomyłkę", siły francuskie na osobisty rozkaz prezydenta kraju Jacques'a Chiraca zniszczyły w następnych godzinach całe lotnictwo tego pogrążonego w wojnie domowej kraju - 2 myśliwce Su-25, 5 śmigłowców bojowych Mi-24 i śmigłowiec transportowy Mi-8. Francuscy żołnierze zajęli również lotnisko międzynarodowe w głównej metropolii kraju, Abidżanie. W niedzielę nad ranem śmigłowce francuskie oddały strzały ostrzegawcze w celu rozproszenia wielotysięcznego demonstrującego przeciwko Francji tłumu, jaki zebrał się na lotnisku w Abidżanie opanowanym w sobotę po południu przez komandosów francuskich. Jest ono obecnie zamknięte dla pasażerskiego ruchu lotniczego.
W sobotę doszło do szeregu aktów agresji wobec mieszkających w Wybrzeżu Kości Słoniowej Francuzów. W Abidżanie miały miejsce liczne napady i rabunki na mieszkających tam Francuzów. Spalono liceum francuskie. W nocy z soboty na niedzielę trwały w wielu miejscach walki. Odgłosy eksplozji i ciężkiej wymiany ognia dochodziły m.in. z bogatej, rezydencjalnej dzielnicy Cocody. Świadkowie twierdzą, że francuskie śmigłowce bojowe ostrzeliwały położoną na lagunie i połączoną dwoma mostami z lądem dzielnicę, z której najprawdopodobniej ostrzeliwano niedaleką bazę francuską i międzynarodowe lotnisko. Wczoraj siły francuskie starały się opanować sytuację.
Bardzo napięta jest ona także w stolicy kraju Jamusukro. Według napływających do Paryża doniesień, tłum napastników uszkodził na tamtejszym lotnisku przybyły z Francji samolot transportowy typu Transall, a w samym mieście słychać było eksplozje i strzały.
Francuskie władze wykluczyły jak na razie ewakuację Francuzów z Wybrzeża Kości Słoniowej. Jednocześnie obarczyły władze tego kraju odpowiedzialnością za zaistniałą sytuację.
W sobotę w trybie pilnym na wniosek Francji zebrała się Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych, która w jednomyślnej deklaracji potępiła atak przeciw siłom francuskim i wyraziła uznanie dla akcji prowadzonej w Wybrzeżu Kości Słoniowej przez kontyngent sił ONZ. W oświadczeniu prezydium RB podkreślono, że atak ten stanowi jawne naruszenie postanowień z 2003 r. dotyczących zawieszenia broni zawartego pomiędzy stronami w toczącej się w tym kraju wojnie domowej. Rada Bezpieczeństwa zażądała od wszystkich stron konfliktu natychmiastowego przerwania wszelkich działań wojskowych i "pełnego przestrzegania porozumienia o zawieszeniu broni". Ambasador Francji przy ONZ Jean-Marc de la Sabliere zapowiedział, że jeszcze w tym tygodniu złoży do RB wniosek o uchwalenie rezolucji wzywającej m.in. do nałożenia embarga na dostawy broni do Wybrzeża Kości Słoniowej.
Franciszek L. Ćwik, Paryż

"Nasz Dziennik" 2004-11-08

Autor: katka