Ashton w kieszeni u Sowietów

Treść

Nowa szefowa unijnej dyplomacji baronessa Catherine Ashton na początku lat 80. świadomie przyjmowała pieniądze od władz ZSRS - napisali członkowie brytyjskiej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) w liście do szefa Komisji Europejskiej José Manuela Barroso.

Jeśli informacje te zostaną potwierdzone, wówczas może nie dojść do przyznania brytyjskiej polityk jednego z najbardziej prestiżowych stanowisk w UE. Według posłów z UKIP, Ashton przyjmowała pieniądze z Moskwy na finansowanie działalności organizacji pod nazwą Kampania na rzecz Rozbrojenia Nuklearnego Wielkiej Brytanii (Campaign for Nuclear Disarmament - CND), której była skarbnikiem. Oświadczenie odczytywane jest jako zapowiedź zablokowania kandydatów do unijnych stanowisk, którzy mieli związki z partiami komunistycznymi bądź sympatyzowali z nimi. Taką samą deklarację złożyła również najliczniejsza w PE Europejska Partia Ludowa. EPP na początku listopada zapowiedziała, że sprzeciwi się nominacji nowych komisarzy, jeśli ich kandydaci mieli związki z represyjnymi reżimami.
CND oskarżana jest o to, że była pokątnie finansowana przez władze ZSRS za pośrednictwem zachodnioeuropejskich partii komunistycznych, a nawet o to, że była "sowiecką piątą kolumną". Jeśli zaś, jak uważa europoseł UKIP Gerard Batten, Ashton nie była świadoma, iż komuniści przekazują pieniądze na działalność jej organizacji, to fakt ten czyni ją albo niekompetentną, albo niedbałą.
ŁS, PAP
"Nasz Dziennik" 2009-11-27

Autor: wa