Armia mocno niedofinansowana

Treść

Ukraina nie jest w stanie sfinansować utrzymania na odpowiednim poziomie swojej armii. W tej sytuacji nie można kontynuować wszystkich rozpoczętych projektów, lecz skupić się wyłącznie na projektach o znaczeniu czysto obronnym - stwierdził Walentyn Badrak, dyrektor Centrum Badań Wojskowych w Kijowie, w wywiadzie dla ukraińskiego tygodnika "Dzerkało Tyżnia".

Badrak przekonuje, że jeśli Ukrainy nie stać na wsparcie armii 20 mld hrywien, to trzeba zrezygnować z nowych projektów, np. samolotu transportowego An-70, a środki przeznaczyć na modernizację systemów obrony przeciwlotniczej, sił szybkiego reagowania i tarczy przeciwrakietowej. Wskazuje, że niemal wszystkie statki ukraińskie na Morzu Czarnym są "ślepe", bo brakuje im nowoczesnych systemów hydroakustycznych. - W 2010 roku z budżetu do wojska ma trafić 17 mld hrywien, ale aby powstrzymać degradację armii, trzeba minimum 25 mld hrywien - uważa Badrak. Ekspert stwierdza też, że nawet przy finansowaniu na odpowiednim poziomie potrzeba będzie lat, aby siły zbrojne Ukrainy potrafiły obronić swój kraj.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
"Nasz Dziennik" 2009-09-28

Autor: wa