Aresztowani obrońcy życia
Treść
Hiszpańskie służby policyjne aresztowały w minioną środę Jesusa Povedę de Agustina, przewodniczącego stowarzyszenia obrońców życia Pro-Vida. Powodem była jego obecność na pokojowej manifestacji pod Clinica Dator, jedną z największych placówek aborcyjnych w Madrycie.
W święto Świętych Młodzianków Męczenników w całej Hiszpanii przed placówkami aborcyjnymi zbierali się obrońcy życia. Pod madrycką placówką Clinica Dator pokojowa manifestacja, w której uczestniczyło blisko 50 członków organizacji Pro-Vida, rozpoczęła się o godz. 9.00. Godzinę później na miejscu pojawiły trzy policyjne samochody. Funkcjonariusze w brutalny sposób zabrali na posterunek pięć osób, w tym przewodniczącego stowarzyszenia Jesusa Povedę de Agustina, lekarza. Po kilku godzinach czterech zatrzymanych zostało zwolnionych, natomiast przewodniczącego przetrzymano do godziny 17.30. Stowarzyszenia obrońców życia natychmiast zaprotestowały przeciwko metodom stosowanym przez władze. Zwróciły uwagę, że kiedy podejmuje się środki pokojowe, by okazać swój sprzeciw, policja reaguje natychmiast, natomiast gdy podczas Światowych Dni Młodzieży młodzi pielgrzymi byli atakowani przez bandyckie grupy, interwencji policji nie było.
Anna Bałaban
Nasz Dziennik
W święto Świętych Młodzianków Męczenników w całej Hiszpanii przed placówkami aborcyjnymi zbierali się obrońcy życia. Pod madrycką placówką Clinica Dator pokojowa manifestacja, w której uczestniczyło blisko 50 członków organizacji Pro-Vida, rozpoczęła się o godz. 9.00. Godzinę później na miejscu pojawiły trzy policyjne samochody. Funkcjonariusze w brutalny sposób zabrali na posterunek pięć osób, w tym przewodniczącego stowarzyszenia Jesusa Povedę de Agustina, lekarza. Po kilku godzinach czterech zatrzymanych zostało zwolnionych, natomiast przewodniczącego przetrzymano do godziny 17.30. Stowarzyszenia obrońców życia natychmiast zaprotestowały przeciwko metodom stosowanym przez władze. Zwróciły uwagę, że kiedy podejmuje się środki pokojowe, by okazać swój sprzeciw, policja reaguje natychmiast, natomiast gdy podczas Światowych Dni Młodzieży młodzi pielgrzymi byli atakowani przez bandyckie grupy, interwencji policji nie było.
Anna Bałaban
Nasz Dziennik
Autor: wa