Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Arafat otruty polonem?

Treść

Zmarły osiem lat temu przywódca Palestyńczyków Jaser Arafat mógł zostać otruty polonem 210. Przeprowadzone w Szwajcarii badania ubrań, które nosił przed śmiercią, wykazały podwyższoną zawartość radioaktywnej substancji.  

Wdowa po Arafacie - Suha, opowiedziała się za ekshumacją ciała męża. - Zakłócenie spokoju zmarłego, zakazane w islamie, byłoby w tym przypadku prawdopodobnie uzasadnione, gdyż chodzi o wyjaśnienie zbrodni - powiedziała Suha. Wyraziła nadzieję na wydanie w tej sprawy fatwy - islamskiej opinii prawnej.   

Wykonanie badania ubrań Arafata w specjalistycznym laboratorium w Lozannie zleciła Al-Dżazira. Szwajcarscy naukowcy poddali analizie nie tylko odzież, lecz także inne przedmioty, których Arafat używał przed śmiercią.

Główny palestyński negocjator Saeb Erekat zaapelował w środę o powołanie międzynarodowej komisji dla wyjaśnienia wszystkich okoliczności śmierci przywódcy Palestyńczyków. - Międzynarodowe gremium musi zbadać, kto ponosi odpowiedzialność za śmierć Arafata - powiedział Erekat. 

Legendarny przywódca Organizacji Wyzwolenia Palestyny, a w latach 1994-2004 prezydent Autonomii Palestyńskiej zmarł po długiej chorobie w listopadzie 2004 roku we francuskim szpitalu wojskowym w Clamart. Agencja dpa informuje, iż już wtedy spekulowano o możliwości podania mu trucizny. Przyczyna śmierci pozostała w końcu niewyjaśniona. Zatrucia radioaktywną substancją nie brano wówczas pod uwagę. 

Wdowa po Arafacie uznała za nieprawdziwe doniesienia medialne, sugerujące, że po śmierci męża to właśnie ona sprzeciwiła się sekcji zwłok. - Lekarze nie proponowali wówczas sekcji - wyjaśniła Suha.       

W roku 2006 w Londynie otruty został polonem 210 były funkcjonariusz KGB i FSB Aleksandr Litwinienko. Szkodliwą substancję podano mu prawdopodobnie w herbacie.

IK, PAP

Nasz Dziennik Czwartek, 6 lipca 2012

Autor: au