Apoftegmaty Ojców Pustyni. Św. Antoni Wielki #7
Treść
Abba Antoni usłyszał o pewnym młodym mnichu, który uczynił cud. Kiedy zobaczył na drodze idących z wielkim trudem starców, rozkazał dzikim osłom, aby przyszły i poniosły ich aż do Antoniego. Ci więc starcy opowiedzieli o tym abba Antoniemu.
Abba Antoni usłyszał o pewnym młodym mnichu, który uczynił cud. Kiedy zobaczył na drodze idących z wielkim trudem starców, rozkazał dzikim osłom, aby przyszły i poniosły ich aż do Antoniego. Ci więc starcy opowiedzieli o tym abba Antoniemu. Odpowiedział im: „Ten mnich wydaje mi się jak łódź wyładowana dobrami, ale nie wiem, czy dopłynie do brzegu”. I po jakimś czasie nagle abba Antoni zaczął płakać i rwać włosy z głowy. Uczniowie go zapytali: „Czemu płaczesz abba?” Odrzekł starzec: „Wielka kolumna Kościoła dzisiaj upadła!” A mówił to o młodym mnichu. „Ale idźcie – ciągnął – do niego i zobaczcie co mu się stało”. Idą więc uczniowie i znajdują tego mnicha siedzącego na swojej macie i opłakującego grzech, który popełnił. Na widok uczniów starca rzekł: „Powiedzcie starcowi, niech błaga Boga, żeby mi użyczył choćby dziesięciu dni, a mam nadzieję, że odpokutuję”. I zmarł po pięciu dniach.
Słuchasz fragmentu publikacji Apoftegmaty Ojców Pustyni, tom 1 / Czyta: Franciszek Wytych OSB / Słuchaj podcastów
Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”.
Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele… / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie
Żródło: cspb.pl,
Autor: mj