Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Abraham
Treść
Opowiadano o pewnym starcu, że przez pięćdziesiąt lat ani nie jadł chleba, ani nie pił wina. Ten twierdził: „Zabiłem w sobie nieczystość, chciwość i próżność”. Abba Abraham dowiedział się o tych słowach, przyszedł do niego i zapytał…
Opowiadano o pewnym starcu, że przez pięćdziesiąt lat ani nie jadł chleba, ani nie pił wina. Ten twierdził: „Zabiłem w sobie nieczystość, chciwość i próżność”. Abba Abraham dowiedział się o tych słowach, przyszedł do niego i zapytał: „Czy to ty tak mówiłeś o sobie?” On odrzekł: „Ja”. Powiedział mu abba Abraham: „Wyobraź sobie, że wchodzisz do celi i na swojej macie znajdujesz kobietę: czy potrafisz nie myśleć, że to jest kobieta?” On na to: „Nie: ale walczę z pokusą, żeby jej nie dotknąć”. Odrzekł abba Abraham: „Więc nie zabiłeś namiętności: ona żyje, chociaż związana. A jeżeli podczas przechadzki widzisz kamienie i skorupy, a wśród nich zauważysz coś złotego: czy potrafisz w sercu ocenić to złoto nie wyżej od tamtych śmieci?” Odrzekł: „Nie: ale walczę z pokusą, żeby go nie zabrać”. Na to abba Abraham: „Więc namiętność żyje, chociaż związana”. I ciągnął: „Wyobraź sobie, że się dowiadujesz, iż jeden brat bardzo cię kocha, a drugi nienawidzi i obmawia: jeżeli obaj przyjdą do ciebie, czy będziesz czuł równą życzliwość dla obu?” Odpowiedział: „Nie: ale będę walczył z pokusą i starał się wyświadczyć wrogowi tyle samo dobra, co przyjacielowi”. I rzekł mu abba Abraham: „A więc namiętności żyją: święci mogą je tylko związać”.
Słuchasz fragmentu publikacji Apoftegmaty Ojców Pustyni, tom 1 / Czyta: Franciszek Wytych OSB / Słuchaj podcastów
Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”.
Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele… / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie
Żródło: cspb.pl, 30
Autor: mj