apitał zewnętrzny w mediach będzie rósł
Treść
Polsce potrzebna jest debata nad ewentualnymi korzyściami płynącymi z możliwości ekspansji koncernów światowych na polski rynek - twierdzi członek KRRiT Wojciech Dziomdziora. Postuluje też wzmocnienie roli nadawców społecznych.
Warunkiem stworzenia dobrej strategii mediów elektronicznych w Polsce jest stała, szczera i solidna współpraca nadawców i dostarczycieli treści z administracją rządową - powiedział Dziomdziora na wczorajszej konferencji "Przyszłość mediów elektronicznych w Polsce" zorganizowanej przez Institute for International Research. Winna ona m.in. uwzględniać kwestie wolności słowa, a co za tym idzie - kwestie ochrony nieletnich przed niewłaściwymi treściami (np. pornograficznymi). Powinna także mieć na uwadze wzmocnienie mediów społecznych - by w przyszłości było ich więcej i by były bardziej zróżnicowane niż obecnie. Musi też uwzględniać fakt, że powodzenie strategii w dużej mierze zależy od czynników ekonomicznych. Trzeba by zatem - zdaniem ministra Dziomdziory - rozpocząć debatę nad ewentualnymi korzyściami płynącymi z możliwości ekspansji koncernów światowych na polski rynek.
Wojciech Dziomdziora twierdzi, że powołany przez premiera Międzyresortowy Zespół ds. Wprowadzenia Telewizji i Radiofonii Cyfrowej w Polsce będzie dobrym forum dyskusyjnym. Według niego, w tej chwili najważniejsza jest współpraca mediów publicznych i komercyjnych z organami regulacyjno-kontrolnymi, tj. z administracją rządową, Krajową Radą Radiofonii i Telewizji oraz z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, którego rola stopniowo będzie wzrastać ze względu na powiększający się kapitał zewnętrzny - zarówno zagraniczny, jak i płynący z różnych sektorów.
Aneta Jezierska
"Nasz Dziennik" 2006-03-15
Autor: ab