Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Apelacja oszusta stulecia

Treść

W Paryżu ruszył wczoraj proces apelacyjny 35-letniego maklera Jér™me´a Kerviela, skazanego w październiku 2010 roku za oszustwo i spowodowanie rekordowej straty drugiego banku Francji - Société Générale, w wysokości 4,9 mld euro.

Podczas wczorajszej rozprawy były makler podkreślił, że wniósł apelację, gdyż w rzeczywistości nie ponosi winy za spowodowanie w 2008 r. rekordowej straty banku Société Générale sięgającej prawie 5 mld euro. - Uważam, że nie ponoszę odpowiedzialności za tę stratę i zarzucane mi czyny - powiedział przed sądem. Jak dodał, jego przełożeni wiedzieli o podejmowanych przez niego operacjach.
Przedstawiciele tego drugiego banku Francji stanowczo temu jednak zaprzeczają, twierdząc, że Kerviel działał na własną rękę. Nowy adwokat maklera David Koubbi zapowiedział wczoraj, że chce wykazać, iż bank był świadomy operacji jego klienta, a wyrok skazujący został wydany na podstawie zmanipulowanych dowodów. Adwokat Société Générale Jean Veil podkreślił zaś, że dziwi go ogromne zainteresowanie procesem mediów, gdyż, jak zaznaczył, w sprawie nie ma żadnych nowych elementów. Jér™me Kerviel przez rok kupił, operując nielegalnie funduszami banku, aktywa za blisko 50 mld euro, zanim kontrola wewnętrzna wykryła "oszustwo stulecia". Sąd pierwszej instancji, skazując maklera za świadome narażenie banku na straty, fałszerstwo i niedozwolone wyprowadzenie z systemu bankowego danych informatycznych, wymierzył mu karę pięciu lat więzienia, w tym dwóch lat w zawieszeniu, oraz nakazał zapłacenie odszkodowania w wysokości strat, czyli 4,9 mld euro.

MBZ, PAP

Nasz Dziennik Wtorek, 5 czerwca 2012, Nr 130 (4365)

Autor: au