Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Apel o walkę z biedą

Treść

Pod hasłami "Zero biedy - bez wykrętów!" i "Kto jest naprawdę czyim dłużnikiem?" ponad 50 tysięcy osób wyszło w niedzielę na ulice Madrytu, aby zaprotestować przeciwko biedzie i głodowi na świecie. Manifestowali także mieszkańcy innych miast na terenie całej Hiszpanii.
Marsz protestacyjny w Madrycie zorganizował Hiszpański Sojusz przeciwko Biedzie, skupiający ponad tysiąc organizacji pozarządowych. W manifestacji uczestniczyli zarówno przedstawiciele rządzącej Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE), jak i opozycyjnej centroprawicowej Partii Ludowej.
Demonstranci domagali się od rządów 189 państw wypełnienia założeń dokumentu ONZ z 2000 roku - tzw. Milenijnych Celów Rozwojowych, i podjęcia konkretnych działań dla zaradzenia nędzy i głodowi na świecie.
Uczestnicy manifestacji opowiadali się jednak za socjalistycznymi pomysłami na walkę z nędzą, postulując wprowadzenie "globalnego podatku". Inne wymieniane pomysły to całkowite darowanie długów krajom mniej rozwiniętym oraz zlikwidowanie przywilejów krajów bogatych w handlu międzynarodowym.
Była to pierwsza z wielu manifestacji tego typu przewidzianych na całym świecie w związku z planowanym na 6 lipca spotkaniem w Szkocji przywódców USA, Japonii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch, Kanady i Rosji (G-8). Do wywierania nacisku na rządy państw w celu podjęcia skutecznych działań dla zwalczenia biedy i głodu na świecie nawołuje międzynarodowa koalicja pod nazwą Światowe Wezwanie do Działań przeciwko Biedzie. Znacznie wcześniej o anulowanie długów biednych krajów i okazanie im pomocy apelowała Stolica Apostolska, także Ojciec Święty Jan Paweł II.
WP, PAP

"Nasz Dziennik" 2005-06-28

Autor: ab