Apel o pokój i jedność
Treść
Apel o pokój na Bliskim Wschodzie, wezwanie do jedności i dialogu oraz służby prawdzie i sprawiedliwości - to najważniejsze elementy zakończonej w niedzielę trzydniowej wizyty Ojca Świętego na Cyprze. Podczas 16. zagranicznej podróży apostolskiej Benedykt XVI przekazał biskupom Bliskiego Wschodu tzw. Instrumentum laboris, stanowiące punkt wyjścia obrad Zgromadzenia Specjalnego Synodu Biskupów, które odbędzie się w Rzymie w październiku br.
Samolot z Ojcem Świętym na pokładzie wylądował na lotnisku w Pafos w piątek, 4 czerwca br., kilka minut przed godz. 14.00 czasu lokalnego. Tutaj Następcę św. Piotra powitał prezydent Cypru Dimitris Christofias, który zwrócił uwagę na historyczny charakter wizyty Biskupa Rzymu w tym kraju. Po jego wystąpieniu głos zabrał Benedykt XVI, który podkreślił, że przybył na Cypr śladem świętych Pawła i Barnaby jako pielgrzym i "sługa sług Bożych". Wskazując, że jako Następca św. Piotra przybył do miejscowych katolików, by ich umocnić w wierze, a jednocześnie przekazać dokument roboczy na mający się odbyć jesienią w Rzymie specjalny Synod Biskupów dla Bliskiego Wschodu, Papież zaznaczył, iż Cypr jest odpowiednim punktem do rozpoczęcia "kościelnej refleksji nad miejscem wspólnoty katolickiej obecnej od wielu wieków na Bliskim Wschodzie".
Wezwani do jedności
Z lotniska Ojciec Święty udał się do XIII-wiecznego kościoła Agia Kiriaki Chrysopolitissa (Matki Bożej Złoconej) w Pafos, wzniesionym na ruinach bazyliki bizantyjskiej z IV wieku. Choć świątynia ta należy do Cerkwi prawosławnej, jednak od 1987 roku, z woli arcybiskupa Chryzostoma II, ówczesnego biskupa Pafos, a dziś zwierzchnika Cerkwi prawosławnej na Cyprze, jest ona udostępniana również katolikom.
Wizytę w tym miejscu Benedykt XVI rozpoczął od krótkiej modlitwy przed ikonostasem. Następnie przed świątynią powitał Ojca Świętego arcybiskup Chryzostom II, który większość swego przemówienia poświęcił okupacji tureckiej Cypru.
W przemówieniu wygłoszonym w tym miejscu podczas nabożeństwa ekumenicznego Biskup Rzymu przypomniał, że "Cypr był pierwszym etapem podróży misyjnych apostoła Pawła". - A zatem to z tego miejsca przesłanie Ewangelii zaczęło się szerzyć po imperium, a Kościół, oparty na przepowiadaniu apostolskim, mógł się zakorzenić w całym znanym wówczas świecie - powiedział Papież. Podkreślił, że każdy chrześcijanin jest powołany do kontynuowania misji rozpoczętej przez apostołów, albowiem na mocy chrztu ma być świadkiem Ewangelii.
W sobotę, Benedykt XVI złożył kurtuazyjną wizytę arcybiskupowi Chryzostomowi II. Podczas krótkiego pobytu w siedzibie arcybiskupów Cypru Ojciec Święty odwiedził miejsce pamięci poświęcone arcybiskupowi Makariosowi III, którego w 1959 roku wybrano na pierwszego prezydenta Republiki Cypryjskiej. Oficjalna część wizyty ekumenicznej odbyła się w XVII-wiecznej katedrze św. Jana w Nikozji. Benedykt XVI podziękował arcybiskupowi za gościnę na Cyprze oraz za wspólne przedsięwzięcia ekumeniczne. - Cypr tradycyjnie uważany jest za część Ziemi Świętej, a trwający na Bliskim Wschodzie konflikt winien być źródłem zatroskania dla wszystkich wyznawców Chrystusa. Nikt nie może być obojętny na potrzebę wspierania, w każdy możliwy sposób, chrześcijan tego niespokojnego regionu, tak by jego starożytne Kościoły mogły żyć w pokoju i rozkwicie - powiedział Papież.
Dla sprawiedliwości i pokoju
Życie społeczno-polityczne ma się opierać na prawdzie i wartościach moralnych, przypomniał Ojciec Święty podczas sobotniego spotkania z władzami cypryjskimi i korpusem dyplomatycznym, które rozpoczęło drugi dzień papieskiej wizyty na Cyprze. Wskazując na zakorzenione w ludzkim sumieniu "usilne wezwanie do służby prawdzie, sprawiedliwości i miłości", Benedykt XVI zwrócił uwagę, że posiada ono "istotne znaczenie dla roli, jaką pełnią politycy i dyplomaci". - W krajach, gdzie sytuacja polityczna jest delikatna, takie uczciwe, otwarte relacje osobiste mogą prowadzić do większego dobra całych społeczeństw i narodów - powiedział Następca św. Piotra. Podkreślił przy tym, że tylko wtedy, gdy prawda moralna w życiu publicznym oparta jest na etyce prawa naturalnego, wspólnego wszystkim ludziom, polityka wprowadza atmosferę sprawiedliwości i pokoju.
Bądźcie świadkami nadziei
Podczas swej wizyty na Cyprze Ojciec Święty czterokrotnie spotkał się z wiernymi Kościoła katolickiego. Pierwsze spotkanie odbyło się w sobotnie przedpołudnie, drugiego dnia papieskiego pobytu na wyspie, w budynku szkoły podstawowej św. Marona w Nikozji. W skierowanym do zgromadzonych tu wiernych przemówieniu Benedykt XVI zachęcił ich do poszukiwania "większej jedności w miłości z innymi chrześcijanami i do dialogu z tymi, którzy nie są chrześcijanami". - Tylko w wyniku cierpliwej pracy, opartej na wzajemnym zaufaniu, można przezwyciężyć brzemię minionej historii, a różnice polityczne i kulturowe między narodami mogą stać się powodem działania na rzecz głębszego zrozumienia - podkreślił Ojciec Święty.
Z kolei w sobotę po południu, w położonym w pobliżu nuncjatury apostolskiej w Nikozji kościele Świętego Krzyża, Ojciec Święty przewodniczył Eucharystii, którą koncelebrował z katolickimi duszpasterzami na Cyprze. W homilii, nawiązując do tajemnicy Krzyża, Benedykt XVI zwrócił uwagę, że szczególny w niej udział - ze względu na trudności, jakie napotykają - mają dziś chrześcijanie na Bliskim Wschodzie. - W moich modlitwach pamiętam zwłaszcza o kapłanach i zakonnikach na Bliskim Wschodzie, którzy dziś w sposób szczególny są powołani do upodobnienia swego życia do tajemnicy Krzyża Pańskiego - wyznał Benedykt XVI.
- Jesteśmy powołani, aby przezwyciężyć nasze różnice, by nieść pokój i pojednanie tam, gdzie istnieje konflikt, do dawania światu orędzia nadziei. Jesteśmy powołani, aby dotrzeć do osób potrzebujących pomocy, wielkodusznie dzieląc się dobrami ziemskimi z tymi, którzy mają mniej szczęścia niż my - mówił Ojciec Święty do cypryjskich katolików podczas niedzielnej Eucharystii, której przewodniczył w Pałacu Sportu Eleftheria w Nikozji. Niedzielna Eucharystia w Pałacu Sportu Eleftheria w Nikozji była kulminacyjnym punktem papieskiej wizyty na Cyprze. Uczestniczyło w niej ok. 8 tys. wiernych, wśród których były delegacje Kościołów bliskowschodnich, liczne grono żyjących na wyspie imigrantów, a także grupa Polaków. Na zakończenie Mszy św. Ojciec Święty wręczył biskupom Bliskiego Wschodu tzw. Instrumentum laboris, czyli dokument mający być pomocą i punktem wyjścia obrad Zgromadzenia Specjalnego Synodu Biskupów, które odbędą się w Rzymie w październiku br. Tekst zawiera swego rodzaju credo katolickich Kościołów Bliskiego Wschodu dotyczące ich wspólnego początku w starożytnej wspólnocie jerozolimskiej i wymogów ewangelicznego świadectwa wobec współczesności. Wspomina również o trudnych warunkach, w jakich żyją podzielone wspólnoty chrześcijańskie pośród muzułmańskiej większości. Wśród szczególnie trudnych kwestii wymienia również izraelską okupację terytoriów palestyńskich i sytuację w Iraku.
W niedzielę, po Mszy św. w Pałacu Sportu i obiedzie spożytym z członkami rady Sekretariatu Generalnego Synodu Biskupów, Benedykt XVI udał się do maronickiej katedry Matki Bożej Łaskawej w Nikozji, konsekrowanej w 1960 roku.
- Odwiedzając tę katedrę, odbywam też duchową pielgrzymkę do wszystkich maronickich kościołów na wyspie - powiedział Ojciec Święty. - Bądźcie pewni, że z ojcowską troską jestem blisko wszystkich wiernych należących do tej pradawnej wspólnoty - mówił Papież.
Papieska pielgrzymka zakończyła się w niedzielę wieczorem. Podczas przemówienia pożegnalnego, wygłoszonego w niedzielę na lotnisku w Larnace Ojciec Święty zachęcił wiernych różnych wspólnot chrześcijańskich do kontynuowania ekumenicznej współpracy, wyraził jednocześnie nadzieję, że chrześcijanie wraz z muzułmanami będą dążyć do pokoju i pojednania między Cypryjczykami, dając tym przykład innym krajom.
Po oficjalnym pożegnaniu samolot cypryjskich linii lotniczych z Benedyktem XVI na pokładzie odleciał z Larnaki do Rzymu.
Sebastian Karczewski, RW
Nasz Dziennik 2010-06-08
Autor: jc