Antykomunistyczne demonstracje
Treść
odbyły się w Seulu w proteście przeciwko groźbom Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej wobec Korei Południowej. Komuniści z Phenianu podsycają napięcie między oboma krajami, grożąc sąsiadom z Południa użyciem broni nuklearnej. W trakcie demonstracji palono m.in. portrety przywódcy KRLD Kim Dzong Ila i jego prawdopodobnego następcy - najmłodszego syna Kim Dzong Una. Tymczasem Seul zaostrza środki ostrożności. Władze zapowiedziały przyspieszenie dostawy nowych mundurów dla swych żołnierzy stacjonujących na granicy z Północą. W ten sposób Południe chce zapobiec prowokacjom ze strony żołnierzy Korei Północnej. - Okazało się, że północnokoreańscy żołnierze na granicy noszą mundury kamuflażowe przypominające te południowokoreańskie - podkreśliło ministerstwo obrony Korei Płd., sugerując, że żołnierze z Północy noszą te mundury "w trakcie ćwiczenia wtargnięć na teren Korei Płd.". Przypadki podszywania się komunistów pod żołnierzy z Południa są zresztą notowane od wielu lat.
MBZ, PAP
Nasz Dziennik 2010-12-29
Autor: jc