Przejdź do treści
Przejdź do stopki

"Anioł Pański" z Ojcem Świętym

Treść

- Wszystkich proszę w imię Boga o porzucenie pokrętnych dróg nienawiści i zemsty oraz odpowiedzialne przemierzenie drogi pokoju i zaufania - apelował wczoraj po modlitwie "Anioł Pański" Benedykt XVI, nawiązując do ostatnich tragicznych wydarzeń w Ziemi Świętej. Papież po raz kolejny wezwał też do uwolnienia porwanego w Iraku chaldejskiego arcybiskupa Mosulu Paulosa Faradża Rahho. Nawiązując do wczorajszej Ewangelii, Papież podkreślił, że pokazanie przyjaźni, jaką Jezus darzył Łazarza oraz siostry Marię i Martę, ukazuje Jezusa jako prawdziwego człowieka i prawdziwego Boga. Jezus miłował ich i dlatego pragnął dokonać wielkiego cudu. Przedstawiając śmierć Łazarza jako sen, wyjaśnił, czym dla Boga jest fizyczna śmierć. Bóg widzi ją właśnie jako sen, z którego może nas zbudzić. - Jezus okazał absolutną władzę nad tą śmiercią: widzimy Go, jak przywraca życie młodemu synowi wdowy z Nain oraz dwunastoletniej dziewczynce. Właśnie o niej powiedział: "Nie umarła, tylko śpi", wzbudzając śmiech obecnych. Naprawdę jednak jest właśnie tak: śmierć ciała to sen, z którego Bóg może nas zbudzić w każdej chwili - podkreślił Ojciec Święty. Ale - jak zauważył - to panowanie nad śmiercią nie przeszkodziło Jezusowi odczuwać szczerego współczucia z powodu rozstania. - Serce Jezusa jest bosko-ludzkie: w Nim Bóg i Człowiek spotkali się w sposób doskonały, bez podziału i bez zamętu. On jest wizerunkiem, a raczej wcieleniem Boga, który jest miłością, miłosierdziem, ojcowską i macierzyńską czułością, Boga, który jest Życiem - podkreślił Papież. My mamy życie, jeżeli wierzymy, że Jezus jest zmartwychwstaniem i życiem. Każdy z nas musi sobie odpowiedzieć w sercu, czy w to wierzy. - Pytanie to niewątpliwie przerasta nas, przerasta naszą zdolność rozumienia, ale Chrystus zachęca nas, byśmy zawierzyli się Mu, jak On zawierzył się Ojcu - dodał Benedykt XVI. Na zakończenie, jak co tydzień, Ojciec Święty w kilku językach pozdrowił pielgrzymów. - Pozdrawiam wszystkich Polaków. W liturgii dzisiejszej niedzieli Chrystus mówi: "Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie". Przyjmijmy z wiarą to zapewnienie, aby zawsze trwała w nas nadzieja na nowe życie w Jego chwale. Niech przeżywanie tajemnic męki i śmierci Pana przybliża nas do udziału w owocach zbawienia. Niech wam Bóg błogosławi - powiedział Benedykt XVI po polsku. MMP "Nasz Dziennik" 2008-03-10

Autor: wa