"Anioł Pański" z Ojcem Świętym
Treść
Ojciec Święty zaapelował wczoraj o utworzenie korytarza humanitarnego między rejonem Osetii Południowej a resztą Gruzji, aby można było udzielić pomocy ofiarom wojny. W czasie spotkania z wiernymi na modlitwie "Anioł Pański" w Castel Gandolfo Benedykt XVI wezwał do modlitwy o trwały pokój w tym rejonie. W związku z licznymi i ciężkimi wypadkami Papież prosił także o modlitwę w intencji bezpieczeństwa na drogach. Ze smutkiem przyjął informację o nagłej śmierci ks. bp. Wilhelma Emila Eggera, ordynariusza Bolzano-Bressanone, diecezji, która nie tak dawno gościła Benedykta XVI na wakacyjnym odpoczynku. - Proszę o otwarcie, bez dalszego zwlekania, korytarzy humanitarnych między regionem Osetii Południowej a resztą Gruzji, tak aby porzucone jeszcze ciała zmarłych mogły zostać godnie pogrzebane, aby rany zostały odpowiednio uleczone i aby ci, którzy tego pragną, mogli połączyć się ponownie ze swymi krewnymi - wzywał wczoraj Ojciec Święty. Zaapelował jednocześnie o zapewnienie mniejszościom etnicznym wciągniętym w ten konflikt nienaruszalności i tych podstawowych praw, które nigdy nie mogą być zdeptane. Wcześniej, w rozważaniu przed modlitwą "Anioł Pański", nawiązał do niedzielnej Liturgii Słowa, zwracając uwagę na fragmenty mówiące o powszechności zbawienia. - Słowo Boże daje nam w ten sposób okazję do zastanowienia się nad powszechnością misji Kościoła, składającego się z ludów wszystkich ras i kultur. Właśnie stąd płynie wielka odpowiedzialność wspólnoty kościelnej, wezwanej, aby była domem gościnnym dla wszystkich, znakiem i narzędziem komunii całej rodziny ludzkiej - nauczał Papież. Wezwał w tym kontekście do odrzucenia jakiejkolwiek pokusy rasizmu, nietolerancji i wykluczenia, a także organizowania swego życie poprzez wybory szanujące godność każdej istoty ludzkiej. Ojciec Święty podkreślił także, że nie możemy się przyzwyczajać do dramatycznej statystyki wypadków drogowych. - Zbyt cenne jest bowiem dobro życia ludzkiego i zbyt niegodne człowieka jest umrzeć lub zostać inwalidą z powodu, którego - w większości przypadków - można było uniknąć - mówił Papież, wzywając kierowców do odpowiedzialności, która uchroni przed nadmierną prędkością i nieostrożnym zachowaniem. - Z głębokim poruszeniem dowiedziałem się o niespodziewanej śmierci Jego Ekscelencji Wilhelma Emila Eggera, biskupa Bolzano-Bressanone. Pożegnałem się z nim kilka dni temu, gdy wydawał się być w dobrym zdrowiu. Nic nie nasuwało myśli o tak szybkim jego odejściu - powiedział Ojciec Święty na wieść o śmierci biskupa, który gościł Papież na wakacjach. 68-letni ks. bp Egger zmarł w sobotę wieczorem na atak serca. SJ, KAI "Nasz Dziennik" 2008-08-18
Autor: wa