"Anioł Pański" z Ojcem Świętym

Treść

Miłość jest "sercem" życia chrześcijańskiego. W istocie tyko ona, wzbudzona w nas przez Ducha Świętego, czyni z nas świadków Chrystusa, mówił wczoraj Ojciec Święty w rozważaniu przed niedzielną modlitwą "Anioł Pański". Przebywający na wypoczynku w górach Ojciec Święty zwrócił uwagę, że dla każdego dobrego chrześcijanina wakacje są okazją, aby wzrastać w osobistej relacji z Chrystusem i podporządkować się jeszcze pełniej Jego nauczaniu.

Ojciec Święty spotkał się z wiernymi na modlitwie "Anioł Pański" w Lorenzago di Cadore w Dolomitach, gdzie przebywa na wakacyjnym wypoczynku. - Dziękuję Panu, że i w tym roku dał mi możliwość spędzenia kilku dni na wypoczynku w górach - mówił już na samym początku rozważania Benedykt XVI, wyrażając wdzięczność tym, którzy powitali go w tej miejscowości. Zwrócił też uwagę, że w tym czarującym krajobrazie, którego tłem są szczyty Cadore, przebywał także jego "umiłowany Poprzednik Jan Paweł II". - W obliczu tego spektaklu łąk, lasów i strzelających w niebo szczytów z serca płynie spontanicznie pragnienie wysławiania Boga za cuda Jego dzieł, a podziw nasz dla tego piękna natury z łatwością zamienia się w modlitwę - mówił Ojciec Święty.
Zwrócił uwagę, że każdy dobry chrześcijanin wie, iż wakacje są czasem sprzyjającym fizycznemu odprężeniu. Ale jest to też dla niego czas służący nakarmieniu ducha poprzez rozleglejsze przestrzenie modlitwy i medytacji, a wszystko po to, ażeby wzrastać w osobistej relacji z Chrystusem i podporządkować się jeszcze bardziej Jego nauczaniu. Wskazał, że np. wczorajsza Liturgia zachęcała do refleksji nad słynną przypowieścią o miłosiernym Samarytaninie. Podkreślił, że tekst ten wprowadza nas w samo serce orędzia Ewangelii - miłości do Boga i do bliźniego. - "Lecz któż jest moim bliźnim?" - pyta rozmówca Jezusa. Odpowiadając Pan odwraca pytanie, pokazując poprzez opowieść o miłosiernym Samarytaninie, że każdy z nas musi być bliźnim każdej osoby, którą spotyka: "Idź, i ty czyn podobnie". Miłować, mówi Jezus, to postępować jak miłosierny Samarytanin - nauczał Ojciec Święty.
Benedykt XVI podkreślił, że miłość jest "sercem" życia chrześcijańskiego. Zapowiedział następnie, że o tej ważnej prawdzie chciał przypomnieć w orędziu na XXIII Światowy Dzień Młodzieży "Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami" (Dz 1, 8), które zostanie ogłoszone 20 lipca. - Oto temat, drodzy młodzi, nad którym chcę, abyście się zastanowili w najbliższych miesiącach, ażeby przygotować się do wielkiego spotkania, które będzie mieć miejsce Sydney, w Australii, za rok, właśnie w dniach lipca - powiedział Ojciec Święty. Na zakończenie drogę przygotowania i przebieg najbliższego spotkania młodzieży z całego świata Papież zawierzył Maryi, którą dzisiaj czcimy jako Dziewicę z Góry Karmel. - Zapraszam was licznie, drodzy przyjaciele z wszystkich kontynentów - powiedział do młodych.
SJ
"Nasz Dziennik" 2007-07-16

Autor: wa