Przejdź do treści
Przejdź do stopki

"Anioł Pański" z Ojcem Świętym

Treść

- Pieniądze nie są same w sobie nieuczciwe, jednak bardziej niż co innego mogą zamknąć człowieka w ślepym egoizmie - mówił wczoraj Ojciec Święty w czasie spotkania z wiernymi na modlitwie "Anioł Pański" w Castel Gandolfo. W rozważaniu wspomniał o swej przedpołudniowej wizycie w diecezji Velletri i nawiązał do wygłoszonej tam homilii poświęconej niedzielnym tekstom liturgicznym. Szczególną uwagę zwrócił na ewangeliczną przypowieść o nieuczciwym, ale bardzo przebiegłym zarządcy.

Ojciec Święty przypomniał, że przez wiele lat był kardynałem tytularnym Velletri, a wczorajszą wizytę w tym mieście nazwał spotkaniem rodzinnym, które pozwoliło mu przeżyć na nowo chwile z przeszłości, bogate w doświadczenia duchowe i pasterskie. Nawiązując do wczorajszej Ewangelii, zwrócił uwagę, że Chrystus, opowiadając przypowieść o nieuczciwym, ale bardzo przebiegłym zarządcy, uczy uczniów, jak najlepiej korzystać z pieniędzy i materialnego bogactwa. Chodzi o to, aby dzielić się nimi z ubogimi, zaskarbiając sobie w ten sposób ich przyjaźń w perspektywie królestwa niebieskiego. Zwrócił uwagę, że choć pieniądze nie są nieuczciwe same w sobie, to jednak mogą zamknąć człowieka w ślepym egoizmie. - Chodzi więc o dokonanie swego rodzaju "nawrócenia" dóbr ekonomicznych. Zamiast używać ich jedynie dla własnego interesu, należy myśleć także o potrzebach ubogich, naśladując samego Chrystusa, który - jak pisze św. Paweł - "będąc bogaty, dla was stał się ubogi, aby was ubóstwem swoim ubogacić" - mówił Ojciec Święty. - Wygląda to na paradoks: Chrystus nie ubogacił nas swoim bogactwem, lecz swoim ubóstwem - to jest swoją miłością, która popchnęła Go do całkowitego oddania się nam - dodał.
Benedykt XVI zwrócił następnie uwagę, że w tym kontekście otwiera się szerokie i złożone pole do refleksji na temat bogactwa i ubóstwa. Dotyczy to również skali światowej, w której konfrontowane są dwie logiki ekonomii: logika zysku i logika sprawiedliwego podziału dóbr, które nie pozostają z sobą w sprzeczności, jeśli tylko ich relacje będą właściwie uregulowane. - Katolicka nauka społeczna zawsze utrzymywała, że sprawiedliwy podział dóbr stanowi priorytet. Naturalnie zysk jest legalny i we właściwej mierze niezbędny dla rozwoju gospodarczego - podkreślił Ojciec Święty.
Po odmówieniu modlitwy i udzieleniu błogosławieństwa Benedykt XVI wspomniał o zakończonym w Rzymie pierwszym światowym spotkaniu kapłanów, diakonów, zakonników i sióstr zakonnych Cyganów. Zorganizowała je Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących. Przypomniał też, że we Włoszech przeprowadzana była wczoraj przez stowarzyszenie św. Wincentego ? Paulo kampania przeciwko analfabetyzmowi. Ta poważana plaga społeczna dotyka jeszcze wielu osób w różnych regionach świata.
Tradycyjnie Papież przemówił też po polsku. - Pozdrawiam Polaków. Dziś w Ewangelii Pan Jezus uczy, jak dobrze korzystać z własności materialnych. Mówi, że mają one służyć pozyskiwaniu sobie przyjaciół. Blisko i daleko wielu jest tych, którzy mogą stać się naszymi przyjaciółmi, jeśli potrafimy ofiarnie odpowiedzieć na ich potrzeby. Niech nie zabraknie wyobraźni miłosierdzia. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus - powiedział Ojciec Święty.
SJ
"Nasz Dziennik" 2007-09-24

Autor: wa

Tagi: aniol panski