"Anioł Pański" z Ojcem Świętym

Treść

Jezus zaprasza swych uczniów do pokonania strachu i do trwania w ufności w obliczu trudności, niezrozumienia czy nawet prześladowań, wskazywał wczoraj Ojciec Święty w rozważaniu przed modlitwą "Anioł Pański". Benedykt XVI w swoim nauczaniu nawiązał do niedzielnej liturgii - Ewangelii św. Łukasza, który - jak stwierdził Papież - "proponuje nam refleksję na temat biblijnej wizji historii i przekazuje słowa Jezusa".

Ojciec Święty zwrócił uwagę, że Jezus zachęca do przyjęcia trudności, nieporozumień, prześladowań z ufnością i wytrwałą wiarą w Jego obecność. "Kiedy usłyszycie słowa o wojnach i wstrząsach, nie trwóżcie się - muszą przyjść najpierw te rzeczy, ale nie od razu nastąpi koniec" - przypomniał ewangeliczne słowa Benedykt XVI. - Pamiętając o tym napomnieniu, od początku Kościół żyje w modlitewnym oczekiwaniu na przyjście swojego Pana, rozpoznając znaki czasów i ostrzegając wiernych przed powracającymi mesjanizmami, które od czasu do czasu zapowiadają bliski koniec świata - mówił Papież. Zwrócił jednocześnie uwagę, że w rzeczywistości historia musi biec swoim nurtem, który obejmuje również dramaty ludzkie i klęski żywiołowe. - W niej rozwija się plan zbawienia, który Chrystus wypełnił do końca swoim wcieleniem, śmiercią i zmartwychwstaniem - stwierdził.
Benedykt XVI wezwał wiernych do przyjęcia wezwania Chrystusa do odczytywania w codziennych wydarzeniach Jego opatrznościowej miłości. Podkreślił, aby nie bać się przyszłości nawet wtedy, gdy dzieją się trudne rzeczy w naszej codzienności. Chrystus bowiem gwarantuje, że historia będzie miała swój szczęśliwy koniec. - To On jest Alfą i Omegą, Początkiem i Końcem, On zapewnia nas, że każdy, najmniejszy nawet akt miłości ma sens powszechny - nigdy nie zginie ten, kto oddaje życie za Niego, odnajdzie je w pełni - podkreślił Papież.
W dalszej części rozważania Ojciec Święty nawiązał do przypadającego w środę, 21 listopada, wspomnienia Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. Ten dzień Kościół w sposób szczególny poświęca osobom wezwanym do życia w klasztorach klauzurowych. - Klasztor jako oaza duchowa wskazuje światu dzisiejszemu rzecz najważniejszą, dla której warto żyć, że istnieje inny świat i że Bóg jest niewyczerpanym źródłem miłości. Wiara działa przez miłość i to jest prawdziwe lekarstwo na mentalność nihilistyczną, która często szerzy się w naszym świecie i wywiera bardzo duży wpływ na myślenie wielu ludzi - zwrócił uwagę Benedykt XVI.
W czasie spotkania Ojciec Święty wezwał do modlitw i pomocy dla ofiar i poszkodowanych w wyniku niedawnego tragicznego cyklonu w Bangladeszu. Zwracając się do Polaków, wezwał ich do wytrwałości.
- Pozdrawiam Polaków, a szczególnie rektorów Katolickich Misji Polskich w Europie. Dzisiejsza Ewangelia przypomina, że kiedyś nastąpi koniec doczesnej rzeczywistości. Przynosi jednak przesłanie nadziei: "Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie". Módlmy się o wytrwałość w wierze, nadziei i miłości. Niech Bóg wam błogosławi - powiedział po polsku.
SJ
"Nasz Dziennik" 2007-11-19

Autor: wa