Przejdź do treści
Przejdź do stopki

„Wujek”: koniec procesu w październiku?

Treść

Proces w sprawie pacyfikacji kopalń „Wujek” i „Manifest Lipcowy” na początku stanu wojennego nie zakończy się we wrześniu, jak wcześniej planował Sąd Okręgowy w Katowicach, ale prawdopodobnie w przyszłym miesiącu.

Na czwartkowej rozprawie oskarżyciele nie zgodzili się, by zrezygnować z przesłuchania ostatniego świadka – Zofii F. Zostanie ona wezwana do sądu w październiku. Później sąd wysłucha mów końcowych i ogłosi wyrok.

Przesłuchania Zofii F., działaczki dawnej „Solidarności” domagali się pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych, ma ona być pytana o tzw. raport taterników. Zofia F. nigdy wcześniej nie była przesłuchiwana, jej nazwisko pojawiło się w zeznaniach innego świadka w obecnym procesie.

Po otrzymaniu wezwania Zofia F. nadesłała do sądu pismo, w którym prosiła o „wyłączenie” jej ze sprawy. Jak tłumaczyła, jej zeznania niewiele wniosą do procesu. Napisała też, że kiedy w stanie wojennym była zaangażowana w działalność konspiracyjną nauczyła się, by – w obawie o bezpieczeństwo swoje i innych – niczego nie zapisywać i wymazać z pamięci informacje, które mogłyby zaszkodzić demokratycznej opozycji.

W drugim piśmie do sądu potwierdziła, że w stanie wojennym wśród działaczy „S” krążył dokument o wydarzeniach w kopalni „Wujek”, nie pamięta jednak żadnych szczegółów.

Termin kolejnej rozprawy sąd wyznaczył na 21 września. Wtedy zapadnie decyzja, kiedy na przesłuchanie zostanie wezwana Zofia F.

Podczas pacyfikacji strajkujących kopalń „Wujek” i „Manifest Lipcowy” na początku stanu wojennego zginęło dziewięciu górników, a kilkudziesięciu zostało rannych. Obecny proces jest już trzecim w tej sprawie. Dwa poprzednie wyroki, w których sąd uniewinnił część oskarżonych, a wobec pozostałych umorzył postępowanie, uchylił Sąd Apelacyjny w Katowicach. Na ławie oskarżonych zasiada były wiceszef Komendy Wojewódzkiej MO w Katowicach i 16 byłych funkcjonariuszy plutonu specjalnego ZOMO.
(PAP)
pszl

"TVP" 2006-09-14

Autor: wa