Amerykanie uciekają do Kanady

Stany Zjednoczone ciągle dla wielu ludzi na świecie są ziemią obiecaną, ale coraz więcej Amerykanów opuszcza to eldorado, kierując się głównie ku Kanadzie. Kanadyjska straż graniczna mówi, że jest to odwrócenie tendencji z lat 90., gdyż Kanada coraz bardziej jawi się Amerykanom jako "kraina możliwości".

Jak informuje CTV News, w ubiegłym roku Ottawa zatwierdziła niemal 34,2 tys. wiz dla obywateli USA. Rekordowy dla tej tendencji był jednak rok 2010, kiedy adekwatnych wiz wydano ponad 35 tysięcy. Dla porównania, w ciągu ostatnich dwóch lat migracja w drugą stronę (czyli z Kanady do USA) nie przekroczyła 20 tys. osób i była najmniejsza od dekady.

Jeden z kanadyjskich strażników granicznych z Douglas podkreśla, że obserwowane w ostatnich latach nasilenie migracji Amerykanów do Kanady wynika z faktu, iż ten kraj od czasu kryzysu ekonomicznego jawi się im jako "ziemia większych możliwości".

Jak wynika z raportu CTV News, poza lepszymi i lepiej płatnymi stanowiskami pracy Amerykanów przyciągają także o wiele korzystniejsze finansowo warunki edukacyjne oferowane przez Kanadę. Tymczasem jeszcze dwadzieścia lat temu sytuacja wyglądała zupełnie inaczej.

Zdecydowana większość Kanadyjczyków możliwości rozwoju zawodowego upatrywała właśnie w prężnie rozwijających się Stanach Zjednoczonych i to na ich korzyść następował "drenaż mózgów", w czasie którego tysiące najlepszych i najzdolniejszych młodych ludzi zmierzało na południe w poszukiwaniu pracy i możliwości dalszego kształcenia.

Źródła odwrócenia tamtych tendencji sięgają roku 2008, kiedy Ameryka pogrążyła się w olbrzymim kryzysie ekonomiczno-gospodarczym.

- Od czasu kryzysu gospodarczego z 2008 roku jesteśmy świadkami stałego strumienia Amerykanów ubiegających się o pracownicze wizy do Kanady - podkreśla rzecznik kanadyjskiej administracji imigracyjnej (Canadian immigration attorney) Michael Niren w rozmowie z Yahoo! Canada News. Jak dodaje, głównym powodem tego stanu rzeczy jest nasilający się brak zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych oraz rosnąca w siłę wartość dolara kanadyjskiego.

Niren zauważa też, że większość Amerykanów przyjeżdżających do Kanady korzysta z możliwości przyspieszonego procesu uzyskania wizy (tzw. NAFTA visa), co zostało zapożyczone od Amerykanów. Wymagane jest jednak, aby osoba wnioskująca o wizę do Kanady miała już ofertę pracy w jednym z 63 uznanych zawodów.