Amerykanie rozbici w Spodku

Treść

Siatkarska reprezentacja Polski pokonała 3:0 (25:22, 25:19, 25:23) USA w meczu Ligi Światowej rozegranym w katowickim Spodku. To piąte z rzędu zwycięstwo podopiecznych Raula Lozano, którzy w sobotnim meczu zwyciężyli 3:2.
Początek niedzielnego spotkania nie zapowiadał powtórki z soboty, gdy Amerykanie pewnie zwyciężyli pierwszego seta. Tym razem to Polacy przejęli inicjatywę i utrzymywali prowadzenie.

W formacji ataku Grzegorz Szymański z powodzeniem zastąpił kontuzjowanego Mariusza Wlazłego, a rozegranie Pawła Zagubnego często trafiało do Dawida Murka i Daniela Plińskiego. Ataki tych zawodników były skuteczną bronią na Amerykanów, a nasi siatkarze pierwszą odsłonę wygrali do 22.

W drugim secie Polacy zdominowali rywali. Nasza skuteczna gra we wszystkich formacjach dezorientowała Amerykanów. Zespół Raula Lozano nie popełniał błędów na przyjęciu i pewnie uderzał podczas zagrywki. Taka gra przyniosła efekt w postaci znacznej przewagi i zwycięstwa 25:19.
W trzeciej odsłonie rywale stawili zacięty opór, ale Polska miała po swojej stronie siatki Sebastiana Świderskiego. Nasz przyjmujący rozgrywał świetne zawody, wypełniając lukę po Włazłym. Świderski raz po raz atakował, a Amerykanie mieli wielkie problemy z przyjęciem uderzanych z lewego skrzydła piłek. Ostatnie chwile spotkania to koncert gry Polaków i atak Daniela Plińskiego, po którym libero USA posłał piłkę w trybuny.

Polska – USA 3:0 (25:22, 25:19, 25:23)

Polska: Zagumny, Szymański, Pliński, Kadziewicz, Murek, Świderski, Ignaczak (libero) oraz Gruszka

USA: Suxho, Stanley, Eatherton, Millar, Polster, Priddy, Lambourne (libero) oraz Gardner, McKienzie
(PAP)

"TVP" 2006-08-13

Autor: wa