Alkohol zwiększa ryzyko tragedii
Treść
Od początku maja w Polsce utopiło się aż 196 osób, w tym 19 dzieci. Głównymi przyczynami utonięć są alkohol, nieostrożność i kąpanie się w miejscach niedozwolonych. Policja apeluje o zachowywanie zasad bezpiecznego wypoczynku nad wodą.
Najwięcej osób tonie w rzekach, dzikich sadzawkach, różnego typu gliniankach. Liczba wypadków wzrasta podczas weekendów - podczas ostatniego utopiło się aż jedenaście osób, w tym dwoje dzieci. - Przyczyną utonięć dzieci praktycznie zawsze jest nieuwaga dorosłych. W połowie przypadków dotyczących dorosłych przyczyną utonięć jest nadużycie alkoholu. Jedną z kolejnych przyczyn jest kąpanie się w miejscach niestrzeżonych, zabronionych - podkreśla nadkomisarz Grażyna Puchalska z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.
Policja przypomina, że dzieciom od małego należy wpajać zasady bezpiecznego wypoczynku nad wodą, uświadamiać zagrożenia. Stara się uwrażliwiać rodziców na fakt, że ich pociechy winny korzystać z wody zawsze pod nadzorem dorosłych. Uczula, iż zabawki wodne (rękawki, koła, materace), tak lubiane przez dzieci, powinny być wcześniej dokładnie sprawdzone. Policja apeluje do osób dorosłych, by nie pływały po wcześniejszym spożyciu alkoholu, gdyż to zwiększa ryzyko tragedii. - Jeżeli ludzie korzystają ze sprzętu pływającego, jachtów, motorówek, powinni mieć wymagane prawem dokumenty, a oprócz tego osoby nieumiejące pływać i dzieci powinny zawsze mieć założone kapoki - przypomina nadkomisarz Grażyna Puchalska.
W sezonie letnim w roku ubiegłym w Polsce utonęły 323 osoby, w 2004 r. nie udało się uratować 231 osób. Obecnie, chociaż to dopiero początek wakacji, mamy już blisko dwieście przypadków utonięć. - Jest powód, żeby alarmować i przestrzegać. Mają temu służyć nasze stałe apele oraz przypominanie zasad bezpiecznego korzystania z kąpielisk - zaznacza nadkomisarz Puchalska.
Nad bezpieczeństwem turystów czuwają funkcjonariusze pełniący służbę patrolową także w okolicach kąpielisk. Uruchomiono 4 komisariaty rzeczne, 62 posterunki wodne sezonowe i 47 patroli ruchomych (w razie potrzeby motorówki są przewożone drogą lądową w konkretne miejsca, tam gdzie są potrzebne). W zeszłym roku policjantom udało się uratować 205 tonących osób.
Małgorzata Bochenek
"Nasz Dziennik" 2006-07-04
Autor: ab