Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Aktywność artystyczna i globalizm

Treść

Nabyłem ostatnio do swojej biblioteczki savoir-vivre'u przetłumaczoną z francuskiego książkę pt. "Dekorowanie stołu" (Warszawa 2007). Książkę tę zaczynają następujące słowa: "Pięknie nakryty i udekorowany stół (...) pozwala przemienić każdy posiłek w niezwykłe święto. (...) Jest to scenografia pełna kolorów, świateł i kwiatów, tworzących razem z obrusem i sztućcami elegancką i piękną kompozycję. W tej scenerii na dalszy plan schodzi funkcja użytkowa tych przedmiotów, bo wszystkie one pięknieją i przechodzą niezwykłą metamorfozę".

Słowa te dobrze oddają istotę savoir-vivre'u stołu. Książka nie mówi jednak o tym, jak przygotować stół na uroczyste i oficjalne przyjęcie. Zawiera propozycje przygotowania stołu na małe, nieoficjalne przyjęcia rodzinne lub w gronie przyjaciół. Jej autorzy mówią: kup sobie proste naczynia i nakrycia, bez ozdób, szklane, fajansowe, porcelanowe i z rżniętego szkła, odpowiednie narzędzia, materiały, farby, akcesoria związane ze zdobnictwem i bądź artystą, wykreuj niepowtarzalną zastawę, talerze, wazy, dzbanki, półmiski szklanki, kieliszki, filiżanki, świeczniki, karafki, serwetki, różne ozdoby na stół itp., itd. Dokonaj takiej aranżacji, aby twój stół na każdą okazję był jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny, oddający atmosferę spotkania, oddający twój nastrój i osobowość.
W pracy tej znajdujemy nie tylko fachowe porady, ale i źródła inspiracji, przykłady ukazujące ogrom możliwości i gotowe propozycje, które możemy zrealizować lub dokonywać wariacji na ich temat. Książka proponuje małe przyjęcia pt. "Romantyczna kolacja", "Karnawał wenecki", "Wieczór w operze", "W cieniu jabłonki", "Jak na plaży", "Królewski Bombaj" itd. Pokazuje, w jaki sposób uciec od sztampy i globalizmu, wytworzyć własny świat stołu. Zawiera receptę nie tylko na dekorację udanego przyjęcia, ale również na uruchomienie w sobie artystycznej aktywności, która pozwoli wyzwolić się nam z uniformizacji i standaryzacji dzisiejszej rzeczywistości.
Zacznijmy od stołu, by potem krok po kroku usuwać z naszego życia to wszystko, co jest narzuconym przez Wielkiego Brata płaskim, pozbawionym smaku i nieludzkim wyposażeniem naszego współczesnego świata i codziennego życia.
Stanisław Krajski
"Nasz Dziennik" 2007-12-27

Autor: wa