Agent zaprzecza
Treść
Jerome Anderson, agent francuskiego piłkarza Thierryego Henryego, zaprzeczył, jakoby jego podopieczny porozumiał się z Barceloną w sprawie warunków kontraktu.
O przejściu Francuza do "Barcy" mówi się ostatnio niemal przy każdym okienku transferowym. Henry zawsze dementuje pogłoski, deklarując przywiązanie do Arsenalu Londyn i trenera Arnesea Wengera. Tym razem jednak coś może być na rzeczy. Piłkarz w wywiadach często bowiem podkreśla, iż zmiany, jakie zaszły niedawno we władzach "Kanonierów", były błędem i kategorycznie zaprzecza doniesieniom. Owszem, uczynił to jego agent, ale sam Henry dodał: - Jeśli coś się stanie, poinformuję o tym.
Według części francuskiej prasy, Henry uzgodnił warunki trzyletniej umowy z Barceloną i teraz stara się przekonać do transferu włodarzy Arsenalu. Gdyby pogłoski okazały się prawdą - byłby to prawdziwy hit piłkarskiego lata. Henry w Katalonii mógłby zastąpić Kameruńczyka Samuela Etoo, którym interesują się m.in. Manchester United i Liverpool.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-06-13
Autor: wa