Adwent czy Ogrójec?
Treść
Adwent to były przede wszystkim Roraty. Msza odprawiana świtem adwentowym już w dawnej Polsce przy udziale licznych wiernych, w tym także króla i jego dworu. Słowa łacińskiej antyfony na wejście: “Rorate coeli” posłużyły do nazwania całej mszy…
Skąd taki tytuł? Zaraz wyjaśnię. Ale najpierw parę wspomnień z przeszłości…
Adwent to były przede wszystkim Roraty. Msza odprawiana świtem adwentowym już w dawnej Polsce przy udziale licznych wiernych, w tym także króla i jego dworu. Słowa łacińskiej antyfony na wejście: Rorate coeli posłużyły do nazwania całej mszy. Roraty lub też msza roratnia, odprawiana była zawsze w białym kolorze, śpiewana, a czytania były zawsze takie same: o królu Achazie, który nie chciał kusić Pana Boga i doczekał się tego, Bóg sam dał znak – oto Panna pocznie i porodzi Syna. A Ewangelia mówiła o Zwiastowaniu. Chociaż wszystko było po łacinie, łatwo było przez powtarzanie nauczyć się tekstu mszy na pamięć.
Problemem było wstawanie zaraz po piątej rano, by zdążyć na szóstą. Stąd zawsze prośba: mamusiu, proszę mnie obudzić. Jak czasem nie obudziła, to był wielki żal. Zwykle była już zima. Szło się w ciemnościach, tylko przy blasku nielicznych latarni, a śnieg chrzęścił pod stopami. Czasem nawet para się z ust wydobywała, gdy trzeba było przyspieszyć kroku. Samochody były wtedy rzadkością, królowały dorożki konne, które zimą zamieniano na sanki. Toteż później w ciągu dnia słychać było często dzwoneczki, obowiązkowo umieszczane przy końskich uzdach. Jednym słowem, zanim zabrzmiało Pójdźmy wszyscy do stajenki, wielu wierzących, starszych, młodzieży i dzieci, szło na Roraty, by się w ten sposób przygotować na przyjście Pana w dzień Bożego Narodzenia i na Jego ostateczne przyjście na końcu czasów.
W Tyńcu przed laty nie było jeszcze porannej konwentualnej Mszy koncelebrowanej, a Roraty odprawiano codziennie rano przy ołtarzu Maryi Niepokalanej. Brała w nich udział zawsze spora grupa osób, często wyznaczone klasy dzieci szkolnych. A dzisiaj o jak wielu ludziach można mówić słowami Ewangelii o Ogrójcu: a uczniowie opuściwszy Go, pouciekali. Modlimy się, by wielu w tym roku wróciło.
Fragment książki Przestań narzekać, zacznij żyć. Część 4
Leon Knabit OSB – ur. 26 grudnia 1929 roku w Bielsku Podlaskim, benedyktyn, w latach 2001-2002 przeor opactwa w Tyńcu, publicysta i autor książek. Jego blog został nagrodzony statuetką Blog Roku 2011 w kategorii „Profesjonalne”. W 2009 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Żródło: cspb.pl,
Autor: mj