"Adam" w tygodniku "Wprost"
Treść
Marek Król, były redaktor naczelny "Wprost", a obecnie prezes spółki wydającej tygodnik, był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie "Adam" - wynika z akt zachowanych w Instytucie Pamięci Narodowej. Król zaprzecza i twierdzi, że jego kontakty z SB miały charakter oficjalny.
Informację o dokumentach obciążających Marka Króla podał wczoraj "Wprost" na swojej stronie internetowej. Marek Król mówi, że nigdy nie ukrywał, iż w latach 80. utrzymywał jawne kontakty z oficerami SB i zaprzecza, aby był tajnym współpracownikiem służb. - Spotkania odbywały się w siedzibie "Wprost", a ja, będąc wówczas zastępcą redaktora naczelnego, zostałem do nich "oddelegowany" jako przedstawiciel redakcji. W tamtych czasach taka praktyka była czymś normalnym i powszechnie akceptowanym - wyjaśnia Marek Król. Dodaje, że podobną funkcję pełnili redaktorzy w innych wydawnictwach, jak choćby Aleksander Kwaśniewski w tygodniku "Itd" czy Krzysztof Kozłowski w "Tygodniku Powszechnym".
Dokumenty z archiwów IPN zostaną dołączone do akt procesu cywilnego, jaki Król wytoczył Jerzemu Urbanowi. Oskarżył on w 1996 roku Króla o podjęcie tajnej współpracy z SB. Miał on nosić pseudonim "Rycerz".
KL
"Nasz Dziennik" 2007-12-13
Autor: wa